Małe portale pójdą śladem INTERIA.PL

Sukcesy MCI i INTRIA.PL udowodniły, że mimo zawirowań wokół spółek internetowych istnieje spore zapotrzebowanie na tego typu oferty. Analitycy rynku jednak ostrzegają. Kolejnym spółkom sieciowym coraz trudniej będzie sprzedać swoje walory, dlatego firmy te muszą się spieszyć i wykorzystać relatywnie wysokie zainteresowanie graczy tym sektorem gospodarki.

Sukcesy MCI i INTRIA.PL udowodniły, że mimo zawirowań wokół spółek internetowych istnieje spore zapotrzebowanie na tego typu oferty. Analitycy rynku jednak ostrzegają. Kolejnym spółkom sieciowym coraz trudniej będzie sprzedać swoje walory, dlatego firmy te muszą się spieszyć i wykorzystać relatywnie wysokie zainteresowanie graczy tym sektorem gospodarki.

Specjaliści oceniają, że powodzenie pierwszego giełdowego portalu pociągnie za sobą w krótkim czasie kolejne oferty. Jednak nie ze strony dużych krajowych portali, ale głównie mniejszych podmiotów. To właśnie one najbardziej potrzebują środków, które mogą im dać rozentuzjazmowani inwestorzy. Z dystansem do publicznego debiutu odnoszą się natomiast największe krajowe portale. Wynika to z faktu, że dysponują silnymi partnerami lub znajdują się w centrum zainteresowania instytucji dysponujących ogromnym potencjałem.



Czas to pieniądz

Reklama



Kolejnych debiutów firm z obszarów nowej gospodarki oczekiwać można już w marcu. Pośpiech i determinacja właścicieli sieciowych przedsięwzięć nie powinny dziwić. Koniunktura w tym sektorze jest mało stabilna i narażona na radykalne zmiany nastawienia inwestujących. Zanim inwestorzy przyzwyczają się do giełdowej obecności spółek webowych ich wyceną będą targać nastroje graczy. Mimo gorącego przyjęcia podczas debiutu, na walorach INTERIA.PL i MCI można już zaobserwować realizację zysków.

Do publicznego obrotu zostały ostatnio dopuszczone akcje Hoga.pl oraz Getin Service Provider. Do upublicznienia szykuje się Arena.pl

- Bieżąca wycena INTERIA.PL i koniunktura na Nasdaq będą miały niewątpliwie wpływ na debiut naszej spółki, który planujemy na drugą połowę marca. Nasza wycena giełdowa będzie między innymi wypadkową powyższych czynników - mówi Grzegorz Krajewski, prezes Hoga.pl.

Piotr Czarnecki, prezes Getin zauważa przy tym pozytywny wpływ wejścia na giełdę Interii w stosunku do pretendentów do miana spółki giełdowej.

- Obecność spółki internetowej na giełdzie pozwoli na uwiarygodnienie tego sektora, którego opinia została w ubiegłym roku nadszarpnięta przez spekulantów - dodaje Piotr Czarnecki.



Mali zdesperowani



Na parkiet spieszy się przede wszystkim mniejszym podmiotom. Władze tych spółek przyznają, że znajomość ich marki jest mniejsza od INTERIA.PL.

- Nasza strategia zakładała przede wszystkim konkurencyjną jakość oferowanego produktu, jednak zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli zaproponować potencjalnym inwestorom dyskonto w stosunku do bieżącej wyceny Interii - mówi Grzegorz Krajewski.

Dyskonto, o którym mówi prezes Hoga.pl było oczekiwane przez analityków. Wskazywali oni na większe ryzyko następnych emisji nowych portali i konieczność zaoferowania atrakcyjniejszych warunków, aby inwestorzy pogodzili się z ryzykiem i ocenili inwestycję jako zyskowną.

Bogusław Taźbirek, analityk PBK Asset Management uważa, że najważniejszą kwestią jest, jak władze tych portali wycenią swój biznes.

- Ich oczekiwania nierozerwalnie będą się wiązały się z bieżącą wartością rynkową INTERIA.PL. Niewątpliwie bardzo negatywny byłby dla tych spółek spadek rynkowej ceny akcji portalu poniżej ceny emisyjnej - dodaje Bogusław Taźbirek.

Wśród zagrożeń dla mniejszych portali analitycy dostrzegają również słabą pozycję rynkową i brak potencjału w postaci silnego inwestora strategicznego.



Kuszenie niszą



Do giełdowego debiutu szykuje się również pierwszy e-marketplace. Getin Service Provider jest spółką zależną giełdowej firmy leasingowej EFL.

- Model biznesowy, jaki prezentujemy jest odrębny od MCI i INTERIA.PL. Jesteśmy spółką B2B, działającą na rynku średnich przedsiębiorstw i będziemy pierwszym tego typu przedsięwzięciem na giełdzie- twierdzi prezes Getin.

Debiut Getin będzie więc kolejnym istotnym wydarzeniem na warszawskim parkiecie. Spółka przetrze bowiem szlak innym projektom niszowym. Prezes Piotr Czarnecki uważa, że ze względu na inny charakter biznesu koniunktura na papierach Interii nie będzie miała bezpośredniego wpływu na powodzenie oferty Getin.



Zmiana wizerunku



Jego zdaniem, giełdowy sukces spółki uzależniony będzie natomiast od zmiany nastawienia rynku do firm internetowych.

- Najwyższy czas, aby patrzeć na nie jako na normalne przedsięwzięcia podlegające prawom ekonomii. W naszym przypadku, charakter biznesu, wykorzystanie naturalnych synergii ze spółką matką powinno budzić zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych - tłumaczy Piotr Czarnecki.

Mimo pozytywnych oczekiwań prezes nie wyklucza specjalnych zachęt dla potencjalnych inwestorów, zaznaczając że ewentualność satysfakcjonującej stopy zwrotu jest duża.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: koniunktura | Male | firmy | analitycy | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »