Energetyczny gigant - czeska spółka ČEZ (notowana m.in.w Warszawie) - jest w swojej branży dziewiąta w świecie jeśli chodzi o zyski dla akcjonariuszy (ceny walorów, dywidendy). Wyliczyła to firma doradcza Boston Consulting Group.
Na pierwszym miejscu rankingu jest koreańskie przedsiębiorstwo OCI - w rok inwestorzy mogli zarobić na jego akcjach 73 proc. W przypadku ČEZ - 43,9 procent. Dwa lata temu spółka zmieniła politykę odnośnie do wypłaty nagrody z zysku i teraz daje współwłaścicielom 50-60 proc. ze swojego zarobku. Za zeszły rok było to 57 proc. czyli 50 koron za walor. Wysoka pozycja Czechów to też efekt giełdowego boomu - w 2004 r. walor kosztował w przybliżeniu 100 koron (1 CZK = 0,1621 PLN), w 2007 r. aż 1400 koron (teraz ok. 900 koron w Pradze i 146 zł na GPW).
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy
spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.