Metale rosną przed decyzją FED
Kontrakty terminowe na złoto zamknęły poniedziałkowe notowania na poziomie najwyższym od 3 tygodni, a srebro ustanowiło nowy 22-letni rekord cenowy. Rosnące ceny surowców mają związek z osłabieniem amerykańskiej waluty, w której są kwotowane, wobec jena - przed dzisiejszym posiedzeniem FED.
Na poniedziałkowej sesji na NYME (New York Mercantile Exchange) za kontrakty terminowe z dostawą w kwietniu na złoto inwestorzy płacili 567,40 USD za uncję (+6,90USD), tzn. Na najwyższym poziomie od 3 marca.
Powszechnie spodziewana jest piętnasta z kolei podwyżka stóp procentowych do 4,75% (wzrost o 25 pb) i w tym zakresie decyzja ta została już uwzględniona w wycenie instrumentów finansowych. Inwestorzy największe znaczenie jednak przypisują komunikatowi, który zostanie ogłoszony po posiedzeniu. Poszukiwać w nim będą przesłanek świadczących o dalszym kształtowaniu polityki monetarnej. Jeżeli z wypowiedzi Bena Bernake'a będzie można wywnioskować, iż ciąg podwyżek stóp procentowych wkrótce się zakończy, zmniejszy się sentyment do dolara, co może zaowocować kolejnymi wzrostami na rynku złota.
Wysokie zapotrzebowanie na złoto generuje gospodarka chińska, której bank centralny planuje zwiększyć rezerwy tego kruszca w celu ich dywersyfikacji względem dolara.
Srebro
Na wczorajszym zamknięciu srebro z kolei wyceniano na poziomie 10,89 USD za uncję (wzrost o 16 centów). W przypadku tego metalu najwyższa od 1983 roku cena jest osiągana dzięki oczekiwaniom na rychłe rozpoczęcie działalności funduszu ETF firmowanego przez Barclays Global Investor, zajmującego się inwestowaniem w ten metal. Analitycy ostrzegają jednak przed angażowaniem środków w srebro na tym etapie wyceny, prognozując możliwe spadki poniżej obecnego poziomu. Zakłada się, że w tym momencie rynek srebra jest już wyceniany powyżej swej wartości, natomiast rynek złota zdaje się być niedowartościowany, co sprzyja korzystnym możliwościom zakupu tego metalu przez inwestorów.
Magdalena Grzybowska
makler papierów wartościowych
DM X-Trade Brokers