Miedź w Londynie drożeje, bo w Szanghaju maleją jej zapasy

Miedź na giełdzie w Londynie drożeje z powodu malejących zapasów tego metalu na giełdzie w Szanghaju - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 6.141,50 USD za tonę, po zwyżce o 1,6 proc.

Miedź na giełdzie w Londynie drożeje z powodu malejących zapasów tego metalu na giełdzie w Szanghaju - informują maklerzy. Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 6.141,50 USD za tonę, po zwyżce o 1,6 proc.

W Nowym Jorku miedź w dostawach na maj drożeje o 0,4 proc. do 2,7715 USD za funt.

Na giełdzie metali w Szanghaju tona miedzi w dostawach na maj zdrożała o 3,9 proc. do 43.670 juanów (7.051 USD).

Zapasy miedzi monitorowane przez giełdę metali w Szanghaju spadły w ub. tygodniu o 0,9 proc. i wynoszą obecnie 239.349 ton. To pierwszy ich spadek o 4 tygodni - wynika z danych giełdy metali.

- Powodem zwyżki cen miedzi wyraźnie są informacje z Chin - mówi Michael McCarthy, główny strateg rynkowy w CMC Markets w Sydney.

Reklama

Chiny są największym odbiorcą miedzi na świecie. Rząd tego kraju zapowiedział podjęcie działań wspierających wzrost gospodarczy. Target PKB na ten rok to 7 proc.

Inwestorzy czekają na dane PMI dla sektora wytwórczego w Chinach, które HSBC opublikuje we wtorek. Analitycy oceniają, że w marcu PMI wyniósł 50,5 pkt. wobec 50,7 pkt. na koniec lutego.

Tymczasem pracę w sobotę wznowiła kopalnia miedzi Grasber, druga największa na świecie. Przerwa w wydobyciu miedzi trwała 5 dni z powodu blokady zorganizowanej przez pracowników Grasberg.

Pobierz: program PIT 2014

PAP
Dowiedz się więcej na temat: zapasy | drożeje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »