Mocne IT i słabe Pekao wyprowadziły GPW na zero
Pierwsza sierpniowa sesja na GPW zakończyła się niewielkimi zmianami. Inwestorzy nadal czekają na rozstrzygnięcie sytuacji na amerykańskich rynkach, gdzie indeksy pozostają w konsolidacji po silnych wzrostach. Wydaje się, że w najbliższym czasie do nich nie powrócą.
Przewaga podaży na walorach banków i największych firm w trakcie notowań sprawiła, że główne indeksy zanotowały przecenę. Zdecydowanie najlepiej zaprezentowały się spółki informatyczne. W efekcie, mimo relatywnie słabszej postawy TP SA, indeks TechWIG utrzymał wyraźną zwyżkę.
Inwestorzy wrócili do walorów firm IT dzięki Prokomowi. Integrator po okresie marazmu, ponownie znalazł się w centrum zainteresowania graczy. Spółka została wybrana do wyłącznych negocjacji w sprawie informatyzacji PZU, największego polskiego ubezpieczyciela.
Słabo wypadły banki, zwłaszcza Pekao SA. Wyprzedaż można wiązać z wysoką wyceną rynkową banków oraz zbliżającym się terminem publikacji wyników. Złe rezultaty Millenium i informacje o nowych rezerwach w Kredyt Banku po raz kolejny postawiły znaki zapytania jeśli chodzi o kondycję tych instytucji.
Giełda pozytywnie odniosła się do wyników Orbisu, który efektywnie walczy z niesprzyjającym otoczeniem gospodarczym, co widać w jego wynikach. Analitycy pozytywnie oceniają przejęcie hoteli Hekon.
Przecenę z poprzednich sesji odreagowywały Kęty oraz Świecie. Słabsza postawa obu firm to efekt informacji, że ich walory najprawdopodobniej zostaną przekazane przez MSP Kompanii Węglowej.
Zgodnie zyskały Amica i Warta. Okazją do przypomnienia inwestorom o tych dwóch spółkach była informacja, że kontrolę nad ubezpieczycielem ma przejąć belgijski KBC, inwestor strategiczny Kredyt Banku. Tymczasem w Amice doszło do zmiany części zarządu. Producent AGD musi jednak dużo pracować nad poprawą wizerunku u inwestorów. Uwagę zwracał wzrost ceny Interii, która została liderem wzrostów oraz Okocimia.
Mimo niezłego początku, ponownie zanurkował kurs Rafako. Przetarg na kontrakt dla Elektrowni Kozienice (EK) do niedawna napędzał wzrosty tych walorów. Teraz inwestorzy zaczynają się niecierpliwić, gdyż okazało się, że Rafako jeszcze poczeka na rozstrzygnięcie konkursu.
