Mostostal Zabrze nie dopełnił obowiązków?

Mostostal Zabrze otrzymał z KPWiG postanowienie o wszczęciu postępowania sprawdzającego, czy spółka dopełniła wszystkich obowiązków informacyjnych. Z nieoficjalnych informacji PARKIETU wynika, że chodzi o brak zawiadomienia o złożeniu przez firmę Domont wniosku o upadłość jednej z firm zależnych zabrzańskiego holdingu.

Mostostal Zabrze otrzymał z KPWiG postanowienie o wszczęciu postępowania sprawdzającego, czy spółka dopełniła wszystkich obowiązków informacyjnych. Z nieoficjalnych informacji PARKIETU wynika, że chodzi o brak 
zawiadomienia o złożeniu przez firmę Domont wniosku o upadłość jednej 
z firm zależnych zabrzańskiego holdingu.

O złożeniu przez firmę Domont s.c. wniosku o upadłość Mostostal Zabrze ? Zakład Realizacji Inwestycji w Warszawie informowaliśmy jako pierwsi w maju br. Domont został przez giełdowy holding wynajęty w 1996 r. do prac przy budowie biurowca Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. Teraz właściciele firmy Domont domagają się od spółki zależnej Mostostalu (giełdowy holding posiada w niej 86% udziałów) zapłaty 1,2 mln zł, co wraz z odsetkami wynosi obecnie ponad 4 mln zł. Mostostal Zabrze nie poinformował o złożeniu wniosku o upadłość w formie raportu bieżącego, a w rozmowie z PARKIETEM przedstawiciele giełdowej spółki twierdzili wówczas, że roszczenia są bezpodstawne, a Domont nie wykonał wszystkich prac objętych umową, co naraziło Mostostal na straty i spowodowało konieczność zatrudnienia innego podwykonawcy.

Reklama

Zarówno Mostostal Zabrze, jak i KPWiG nie chcieli udzielić szczegółowych informacji, dotyczących wszczętego postępowania. ? Jest to standardowa procedura w przypadku, gdy Komisja ma wątpliwości co do stosowania się spółek publicznych do nałożonych na nie obowiązków informacyjnych. Wszczęcie postępowania nie wiąże się z żadnymi dramatycznymi wydarzeniami w Mostostalu ? mówi PARKIETOWI Dariusz Witkowski, dyrektor departamentu spółek publicznych i finansów w KPWiG. ? Nie wiemy, z jakich powodów Komisja rozpoczęła postępowanie ? twierdzi Maja Lidke, rzecznik prasowy Mostostalu Zabrze.

Tymczasem wyniki Mostostalu po sześciu miesiącach br. są złe. Przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 191 mln zł, strata operacyjna wyniosła 15,1 mln zł, a strata netto prawie 30 mln zł. Jest to spowodowane koniecznością utworzenia wielu rezerw, które mają doprowadzić do ?wyczyszczenia bilansu? przed planowaną fuzją spółki z PIA Piasecki. Analitycy spodziewają się dalszych kosztów związanych z restrukturyzacją grupy kapitałowej. Jednak przedstawiciele spółki nie chcą ujawniać kwot.

? Chcemy uniknąć jakichkolwiek spekulacji ? mówi PARKIETOWI Stanisław Leszczyński, wiceprezes zarządu Mostostalu Zabrze. Wydaje się, że podstawowym celem nowego zarządu, kierowanego przez Jerzego Smagowskiego, będzie pozyskanie znaczących kontraktów, akwizycja umów pozostawia bowiem wiele do życzenia. Nieoficjalnie mówi się nawet o tym, że przynajmniej połowa przychodów Mostostalu w tym roku generowana jest dzięki realizacji biurowca dla spółki zależnej. ? Nie mogę powiedzieć, jaka część przychodów pochodzi z firmy zależnej, ale na pewno nie połowa naszej sprzedaży. Nowy zarząd jest przekonany, że nastąpi szybka poprawa w akwizycji kontraktów ? po prostu nie ma innej możliwości ? uważa wiceprezes Leszczyński.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Mostostal | upadłość | Zabrze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »