MSP rozgrywającym na walnym ORLENU
Zdecydowaną przewagę na najbliższym NWZA PKN ORLEN uzyskał Skarb Państwa z firmami, które weszły do koalicji zbudowanej przez ministra Wiesława Kaczmarka. Ułatwili to pozostali akcjonariusze, przede wszystkim Bank of New York, który z posiadanych niecałych 100 mln walorów zarejestrował zaledwie 3 mln (1,4% głosów na NWZA).
MSP łącznie z Naftą Polską na czwartkowym walnym będzie dysponowało 56% głosów. Udział ten, łącznie z głosami firm, które weszły w koalicję z MSP, jest znacznie wyższy i wynosi ok. 70%. W rozmowie z PARKIETEM Wiesław Kaczmarek, minister skarbu państwa, przyznał, że tworzył koalicję inwestorów na najbliższe NWZA PKN ORLEN. Prawdopodobnie do koalicji należą też PZU i PZU Życie, a także KGHM Metale i trzy fundusze emerytalne (OFE CU, OFE PZU oraz OFE ING NN). Łącznie te podmioty będą miały około 10% głosów na NWZA. Dodatkowo więc MSP może prawdopodobnie liczyć na m.in. głosy akcji spółek kontrolowanych przez BRE Bank. Pierwszy i Drugi Polski Fundusz Rozwoju z grupy BRE są właścicielami ponad 9 mln walorów (4,2% na NWZA).
Potwierdziły się informacje PARKIETU, że w ciągu ostatnich tygodni papiery płockiego koncernu skupowały, oprócz BRE Banku, także instytucje związane ze znanym biznesmenem Janem Kulczykiem. Euro Agro Centrum, Kulczyk Holding i Towarzystwo Ubezpieczeniowo-Reasekuracyjne Warta na NWZA PKN ORLEN będą dysponowały pakietem ponad 7,7 mln akcji spółki (1,8% kapitału, 3,6% głosów na NWZA).
Być może w efekcie rozmów z ministrem (spotkanie przedstawicieli wszystkich funduszy emerytalnych z ministrem Kaczmarkiem odbyło się kilka tygodni temu) na zmniejszenie zaangażowania nie zdecydowały się m.in. OFE PZU, OFE ING Nationale-Nederlanden i OFE CU. Razem dysponują one przeszło 4% kapitału płockiego koncernu (8% głosów na NWZA).
Co ciekawe, na walne nie zarejestrowały akcji m.in. OFE Allianz, Sampo, Polsat, Winterthur, Skarbiec Emerytura, Kredyt Bank i Ego, które miały je w swych portfelach pod koniec 2001 r. Łącznie OFE na najbliższe walne zarejestrowały przeszło 22 mln akcji, czyli 5,3% (ponad 10% na najbliższym walnym) wyemitowanych przez PKN ORLEN walorów.
Inwestorów zaskoczył Bank of New York - bank depozytowy PKN ORLEN. To w jego głosach poprzedni zarząd płockiego koncernu pokładał nadzieje na swoją obronę. Ostatnie wydarzenia wokół spółki zostały prawdopodobnie negatywnie odebrane przez właścicieli kwitów depozytowych, przez co zarejestrowali oni niewielką liczbę posiadanych walorów. Wcześniej Bank of New York poinformował, że nie udzieli nowemu zarządowi firmy pełnomocnictwa do głosowania na NWZA, mimo że dotychczas zazwyczaj tak postępował.
Na liście podmiotów zarejestrowanych na NWZA znajduje się zaledwie kilka nowych instytucji, które wcześniej nie posiadały znaczących pakietów akcji płockiego koncernu. Tymczasem od początku stycznia właściciela w wielu transakcjach pakietowych i w trakcie sesji zmieniło przeszło 30% kapitału firmy. Oznacza to, że nie wszystkie podmioty, które wykorzystały zamieszanie wokół PKN ORLEN do zwiększenia swojego pakietu, zarejestrowały nabyte walory na najbliższe NWZA.
Giełdowi specjaliści są zdania, że spora część walorów płockiego koncernu znalazła się w rękach zagranicznego inwestora branżowego. Najczęściej wymienia się węgierski MOL, który oficjalnie zaprzecza tym pogłoskom. Niewykluczone że na skupowanie akcji PKN ORLEN zdecydował się jeden z rosyjskich potentatów naftowych, którzy ostatnio wykazują coraz większe zainteresowanie polskim rynkiem.
W ostatnim czasie nie zmienił się pakiet akcji należący do funduszy z grupy Templeton czy Emerging Markets Growth Fund. Pojawiło się natomiast kilka nieznanych funduszy, z siedzibami np. w Luxemburgu czy USA, posiadających niewielkie ilości walorów polskiej firmy. Są to prawdopodobnie obserwatorzy wydarzeń w PKN ORLEN, być może powiązani z konkurencyjnymi koncernami. Pojawiło się również kilka znanych prywatnych osób. Akcje zarejestrowali m.in. np. Józef H. Gierowski, znany z transakcji walorami Animeksu, Dariusz Przywieczerski - były szef Universalu czy Jerzy Małyska - były prezes CPN.
Analitycy giełdowi nie są zachwyceni odzyskaniem kontroli nad PKN ORLEN przez MSP po odwołaniu prezesa Modrzejewskiego. Chłodnym okiem na zamieszanie wokół PKN ORLEN patrzą specjaliści z zagranicznych banków inwestycyjnych (m.in. HSBC). Rekomendację dla akcji PKN ORLEN z powyżej rynku do neutralnie obniżył z tego powodu Rafał Jankowski z CDM Pekao SA. - Uważam, że entuzjazmu inwestorów, szczególnie zagranicznych, nie wzbudzi sytuacja, w której PKN ORLEN mógłby stać się jednym z głównych narzędzi realizacji polityki przemysłowej rządu - powiedział PARKIETOWI analityk CDM Pekao SA. Specjalista podkreślił, że obecnie główne obszary ryzyka dla inwestycji w walory płockiej spółki to możliwość forsowania przez MSP inwestycji w strukturalnie nierentowne branże przemysłu, niepewność dalszego przebiegu procesu prywatyzacji oraz kształtu procesu konsolidacji regionalnej.
