Na GPW solidny spadek WIG 20; mocno w dół Alior i PKO BP

WIG 20 i WIG zakończyły czwartkową sesję solidnymi spadkami, a indeks średnich spółek znalazł się na lekkim plusie. O ponad 7 proc. zniżkowały notowania Alior Banku, a kurs PKO BP poszedł w dół o ponad 5 proc.

WIG 20 spadł na zamknięciu o 1,59 proc. do 2.322,09 pkt. WIG zniżkował o 0,97 proc. do 61.036,99 pkt., a mWIG 40 wzrósł o 0,15 proc. do 4.751,55 pkt.

Obroty akcjami wyniosły 900 mln zł, z czego 727 mln zł na akcjach spółek z WIG 20. Niekwestionowanym liderem obrotów było PKO BP (199 mln zł). Kurs banku zniżkował na zamknięciu o 5,2 proc.

Wśród blue chipów najmocniej spadły notowania Alior Banku (-7,1 proc.).

Zysk netto grupy Alior Banku w czwartym kwartale 2017 roku wyniósł 143,1 mln zł - wynika z wyliczeń PAP Biznes na podstawie raportu rocznego. Zysk banku okazał się zgodny z oczekiwaniami rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 141,3 mln zł.

Reklama

O 3,6 proc. spadł kurs BZ WBK. Pozostałe banki z WIG 20 również zakończyły sesję na minusie.

- Bardzo gołębie stanowisko, jakie wybrzmiało na konferencji po marcowym posiedzeniu RPP (w środę - PAP) dało impuls do wyprzedaży polskich banków nastawionych bardziej na konsumenta, jak Alior czy PKO BP - powiedział PAP Biznes Dariusz Świniarski, zarządzający portfelami w DM TMS Brokers.

Wzrostom wśród blue chipów przewodziło z kolei CCC (+3,1 proc.).

Wśród spółek z mWIG 40 najmocniej zniżkowała wycena Banku Handlowego (-4,4 proc.), a wzrostom przewodziła Grupa Azoty (+7,7 proc.).

Na szerokim rynku o 2,1 proc. wzrosła wycena Agory. Grupa Agora odnotowała w czwartym kwartale 2017 roku 43,1 mln zł zysku EBITDA wobec 49,8 mln zł rok wcześniej. Wynik był o 2,9 proc. wyższy od oczekiwań analityków. Analitycy wskazują na dobre rezultaty segmentu Outdoor.

Komentarz: RPP uderza w banki

Wczorajsza decyzja RPP o pozostawianiu stóp procentowych bez zmian nie była dla rynków zaskoczeniem, jednak gołębia retoryka jaka popłynęła w trakcie tradycyjnej konferencji prasowej, odcisnęła już swoje piętno na różnych klasach aktywów. Odważna zapowiedź szefa NBP o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian do końca 2020 roku osłabiła złotego i obniżyła rentowności polskich obligacji. W dniu dzisiejszym natomiast przeceniła sektor bankowy, który wyraźnie pociągnął w dół główne barometry GPW. Sam początek sesji nie zapowiadał tak dotkliwej przeceny, zważywszy spokojny przebieg notowań na europejskich rynkach bazowych. W miarę upływu czasu do głosu doszła jednak podaż która konsekwentnie nie pozwalała odreagować głównym barometrom. W efekcie WIG oraz WIG20 zakończyły dzień sporymi stratami odpowiednio o 0,97 i 1,59 procent. W pewnym stopniu sygnał do przeceny rynku dały akcje Aliora (-7,1 proc.), który mimo zgodnych z oczekiwaniami wyników kwartalnych, zapowiedział zwiększenie rezerw zgodnie z nowymi międzynarodowymi standardami IFRS9. Na poziom głównych barometrów istotny wpływ odcisnął ponadto spadek PKO BP (-5,2 proc.), Pekao (-2,8 proc.), BZWBK (-3,6 proc.) i mBank (-1,7 proc.). Poziom WIG-u oraz WIG20 obniżyły ponadto spadki kursów PKNOrlen (-2 proc.), KGHM-u (-1,4 proc.) oraz JSW (-2,8 proc.). Honoru blue chipów broniły z kolei walory PGNiG (2 proc.), Orange (0,9 proc.), Asseco Polska (1 proc.), PGE (2 proc.), CCC (4 proc.), Energi (1,2 proc.) oraz Cyfrowego Polsatu (2,3 proc.). Równie spolaryzowane nastroje utrzymywały się na szerszym rynku gdzie na spadki INGBSK (-2 proc.), BHW (-2 proc.) i Millenium (-2 proc.) wzrostami odpowiedziały między innymi walory Grupy Azoty (7,7 proc.), Kruka (3,5 proc.), Playa (2,5 proc.), Kernela (15 proc.) i Ciechu (4,5 proc.). W odróżnieniu od wielu wcześniejszych sesji, gdzie spadki determinowane były przez nastroje z zagranicy, tym razem za największy w Europie spadek głównych barometrów GPW odpowiedzialny okazał się impuls wewnętrzny. W efekcie mimo pojawienia się pozytywnych implikacji po wczorajszej sesji WIG20 nie był dzisiaj w stanie skutecznie zaatakować najbliższego technicznego oporu na poziomie 2375 punktów. Osłabienie kluczowego w ostatnim okresie sektora GPW jakim jest sektor bankowy, który stracił dzisiaj 3,78 procent, może mieć poważne konsekwencje w postaci sporego ograniczenia szans na kontynuację rozpoczętej na początku tygodnia korekty wzrostowej. Paweł Kubiak Makler BZ WBK
PAP
Dowiedz się więcej na temat: notowania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »