Na Wall Street bez zmian, część inwestorów realizowało zyski
Na Wall Street w centrum uwagi pozostają echa środowego posiedzenia Fed, który kontynuuje politykę ograniczania tempa skupu aktywów z rynku.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,03 proc., do 16.901,93 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,13 proc. i wyniósł 1.959,48 pkt. Nasdaq Comp. spadł o 0,08 proc., do 4.359,33 pkt.
Analitycy oceniają, że lekkie spadki podczas czwartkowej sesji to efekt realizacji zysków przez część inwestorów, ale nastroje nadal są dobre. Randy Frederick, dyrektor zarządzający z Charles Schwab uważa, że skoro indeksy są blisko rekordowych szczytów, to nie ma nic dziwnego, że od czasu do czasu pojawia się chęć do sprzedaży akcji.
W opinii obserwatorów rynku, wzrosty na amerykańskich giełdach powinny być kontynuowane, a optymizmu dodały wyniki posiedzenia Fed.
Fed poinformował bowiem, że stopy procentowe będą utrzymywane nadal na rekordowo niskich poziomach. W ocenie większości członków FOMC pierwsza podwyżka stóp procentowych w USA nastąpi w 2015 r.
Amerykański Bank Centralny zdecydował w środę o obniżeniu skali skupu aktywów do poziomu 35 mld USD miesięcznie. Fed będzie tym samym teraz miesięcznie skupował obligacje skarbowe warte 20 mld USD oraz obligacje zabezpieczone hipotekami MBS warte 15 mld USD miesięcznie.
Fed oświadczył, że prawdopodobnie ograniczanie skali skupu obligacji będzie "stopniowo kontynuowane".
Rezerwa Federalna oczekuje, że stopa funduszy federalnych wyniesie pod koniec 2015 r. 1,13 proc. oraz 2,5 proc. rok później, więcej niż wcześniej zakładano.
Mieszane dane napłynęły w czwartek z amerykańskiej gospodarki.
Indeks Philadelphia Fed wzrósł niespodziewanie w czerwcu do 17,8 pkt. z 15,4 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się spadku indeksu do 14,0 pkt.
Indeks wyprzedzający koniunktury wzrósł w maju o 0,5 proc. - podała Conference Board. Analitycy spodziewali się wzrostu tego wskaźnika o 0,6 proc. mdm. Indeks pokazuje, jak będzie sobie radzić amerykańska gospodarka w ciągu następnych 3-6 miesięcy.
Ze spółek rosły akcje sieci supermarketów Kroger, która miała wyższy od oczekiwań kwartalny zysk netto i podniosła całoroczne prognozy.
Zyskiwał BlackBerry, którego strata kwartalna okazała się niższa od przewidywań analityków.
Po podniesieniu całorocznych prognoz zyskał dostawca systemów operacyjnych Red Hat.
Rosły też akcje Starbucks, gdyż UBS podniósł rekomendację dla akcji tej spółki do "kupuj" z "neutralnie".
