Na Wall Street spadki po słabych wynikach

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła spadki, które zwłaszcza w pierwszej części dnia miały dosyć mocną skalę. Przyczyną pogorszenia nastrojów stały się gorsze od oczekiwań wyniki Bank of America i General Electric.

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła spadki, które zwłaszcza w pierwszej części dnia miały dosyć mocną skalę. Przyczyną pogorszenia nastrojów stały się gorsze od oczekiwań wyniki Bank of America i General Electric.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,67 proc. do 9.995,91 pkt. Nasdaq Comp. zniżkował o 0,76 proc. do 2.156,80 pkt. Indeks S&P 500 spadł o 0,81 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.087,68 pkt. Strata Bank of America wyniosła w III kw. 26 centów na akcję. Rok wcześniej spółka miała zysk netto wynoszący 15 centów na akcję. Przychody Bank of America wyniosły w III kw. 26,04 mld USD wobec oczekiwań na poziomie 27,65 mld USD. Analityków zaniepokoiły zwłaszcza większe od oczekiwań straty Bank of America na kredytach, tym bardziej, że podobne straty pokazały też Citigroup i JP Morgan.

Reklama

Banki te podały swoje wyniki kwartalne również w tym tygodniu. Rynek odebrał to jako sygnał, że w dalszym ciągu sektor bankowy odczuwa efekty rosnącego bezrobocia, słabych wydatków konsumenckich oraz spadającej sprzedaży domów. "Bank of America to poza wszystkim największy bank detaliczny i jego wyniki przypomniały, że kłopoty finansowe gospodarstw domowych wcale jeszcze się nie skończyły" - powiedział David Rosenberg, główny ekonomista Gluskin Sheff. Wyniki kwartalne General Electric również pokazały słabość na rynku kredytowym. Zysk netto konglomeratu spadł 44 proc., głównie z powodu gorszych wyników jego części finansowej, czyli GE Capital. Akcje Bank of America oraz General Electric na piątkowej sesji spadały po ponad 4 proc. Słabe wyniki Bank of America i General Electric przesłoniły solidne rezultaty osiągnięte przez Google. Firma ta miała rekordowy zysk netto dzięki szybkiemu wzrostowi przychodów. Wzrost przychodów w trzecim kwartale był pierwszą ich zwyżką od grudnia 2007 roku. Akcje Google zwyżkowały w ciągu dnia przeszło 4 proc. i w pewnym momencie były na najwyższym poziomie od dwunastu miesięcy. Akcje IBM spadły blisko 5 proc., gdyż firma zasygnalizowała, że jej wyniki co prawda nieco się poprawiają, ale nadal są daleko poniżej poziomu z poprzednich lat. O ponad 6 proc. poszły w górę notowania producenta kosmetyków, firmy Estee Lauder Cos., która zapowiedziała, że dzięki wzrostowi sprzedaży na rynku azjatyckim jej kwartalne wyniki będą lepsze od wcześniej prognozowanych.

Do tej pory lepsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał przeważały od tych, które rozminęły się in minus z konsensusem rynku. Jednak duża część największych amerykańskich firm jeszcze nie opublikowała swoich wyników. Na swoją kolej czekają jeszcze m.in. Coca-Cola, Microsoft, a także setki innych firm, które przedstawią swoje kwartalne dokonania w nadchodzących tygodniach. Dodatkowo na giełdową koniunkturę duży wpływ będą miały dane z otoczenia makroekonomicznego. W kolejnych dniach inwestorzy poznają najnowsze dane z rynku domów, inflację, a także stan gospodarki w poszczególnych regionach Stanów Zjednoczonych. W piątek inwestorzy poznali dane o produkcji przemysłowej we wrześniu oraz wstępny indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich. Indeks ten, opracowywany przez Uniwersytet Michigan, spadł w październiku do 69,4 pkt z 73,5 pkt na koniec września. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 73,3 pkt.

Rezerwa Federalna poinformowała, że produkcja przemysłowa w USA we wrześniu wzrosła o 0,7 proc., po wzroście w sierpniu 2009 o 1,2 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się we wrześniu wzrostu produkcji o 0,2 proc. Wykorzystanie mocy produkcyjnych amerykańskich firm wyniosło we wrześniu 70,5 proc., wobec 69,9 proc. w poprzednim miesiącu po korekcie. Analitycy oczekiwali wyniku 69,8 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Downing | analitycy | Bank of America | general electric | wall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »