Na Wall Street spokojna sesja, z minimalnymi zmianami indeksów

Czwartek na Wall Street przyniósł minimalne zmiany głównych indeksów, ale i tak Dow Jones zanotował pierwsze wzrostowe zamknięcie od siedmiu kolejnych sesji. W centrum uwagi utrzymuje się sytuacja w strefie euro.

Czwartek na Wall Street przyniósł minimalne zmiany głównych indeksów, ale i tak Dow Jones zanotował pierwsze wzrostowe zamknięcie od siedmiu kolejnych sesji. W centrum uwagi utrzymuje się sytuacja w strefie euro.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,16 proc. do 12.855,04 pkt. Nasdaq stracił 0,04 proc. i wyniósł 2.933,64 pkt. Indeks S&P 500 wzrósł o 0,25 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.357,99 pkt.

Jak poinformował amerykański Departament Pracy, liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 1 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 367 tys.

Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 368 tys. wobec również 368 tys. tydzień wcześniej po korekcie.

Reklama

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła do 3,229 mln w tygodniu, który skończył się 28 kwietnia wobec 3,290 mln wcześniej po korekcie. Analitycy spodziewali się 3,275 mln osób.

Departament Handlu poinformował z kolei o wzroście deficytu handlowego USA. Wzrósł on w marcu do 51,8 mld USD z 45,4 mld USD miesiąc wcześniej po korekcie. Był też wyższy od oczekiwań analityków na poziomie 50,0 mld USD.

Na nastrojach ciążyły też obawy o sytuację w Grecji i Hiszpanii. Inwestorzy optymistycznie przyjęli jednak informację o tym, że po wcześniejszych niepowodzeniach greckich konserwatystów z partii Nowa Demokracja i Koalicji Radykalnej Lewicy (SYRIZA), w czwartek mandat do utworzenia nowego rządu koalicyjnego otrzymał przywódca greckich socjalistów z partii PASOK i były minister finansów Ewangelos Wenizelos.

PASOK jest ostatnią z trzech partii, która podejmuje próbę uformowania rządu. Jeśli i jej się nie powiedzie, Grecję czekają w czerwcu kolejne wybory parlamentarne.

Ze spółek ponad 10 proc. straciło Cisco Systems z powodu rozczarowujących prognoz. Spółka miała co prawda lepsze od oczekiwań wyniki za pierwszy kwartał, ale ostrzegła, że pierwsze półrocze jest trudne, a klienci z Europy pozostają bardzo ostrożni.

W ślad za Cisco na wartości tracili też inni producenci chipów, w tym Salesforce.com, Juniper oraz NetApp.

News Corp zyskał prawie 5 proc. po lepszych od oczekiwań wynikach kwartalnych.

Sony zyskiwało po zapowiedzi, że w tym roku fiskalnym powróci do generowania zysków. Przez cztery kolejne lata spółka notowała straty.

Ponad 10 proc. stracił Windstream po gorszych od spodziewanych wynikach.

Ponad 4 proc. z kolei zniżkował Kohl's, który pokazał ostry spadek zysków, gdyż spółka odczuwa negatywne efekty obniżki cen.

W piątek swoje wyniki kwartalne przedstawią Nissan oraz Nvidia.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Downing | wall | czwartek | centrum uwagi | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »