Największy bank w Polsce w nowe ręce?

Czy globalny kryzys sektora finansowego sprawi, że największy polski bank zmieni właściciela? Rynki wciąż nie są pewne dalszych losów włoskiego UniCredit. Według doniesień prasy, jego aktywami w naszym regionie zainteresowali się Hiszpanie - czytamy w "Parkiecie".

"Prestiżowy madrycki dziennik finansowy 'El Economista' doniósł wczoraj, że zainteresowany zakupem 'wschodnioeuropejskiej' części włoskiej grupy jest Banco Santander. W nomenklaturze hiszpańskiej w skład Europy Wschodniej wchodzi także Polska, a najważniejszą spółką UniCredit w tym regionie jest Bank Pekao. Według gazety, powołującej się na źródła w sektorze finansowym, negocjacji jeszcze nie podjęto, ale Santander jest do nich gotowy.", pisze "Parkiet".

Bank Pekao SA, który należy do Grupy UniCredit, jest największym bankiem w Polsce pod względem wysokości aktywów, kredytów, depozytów i produktów inwestycyjnych. Dysponuje drugą co do wielkości siecią oddziałów (1059 placówek w całym kraju) oraz siecią ponad 3000 bezpłatnych bankomatów w Polsce i 17000 w całej Europie. Bank świadczy obecnie usługi dla ponad 5 mln klientów indywidualnych, ponad 300 tys. z segmentu MSP i 15 tys. z grupy dużych firm.

Reklama

Wczoraj agencja Ratingowa Fitch potwierdziła dotychczasowe oceny ratingowe banku, ale jednocześnie obniżyła perspektywę oceny z "pozytywnej" na "negatywna". Zmiana ta nie dotyczy tyle samego Pekao SA, ile jest konsekwencja obniżenia perspektywy oceny dla Grupy UniCredit, również z "pozytywnej" na "negatywna".

Obniżenie perspektywy ratingu włoskiego UniCredit wzmogło pojawiające się już wcześniej na

europejskich rynkach spekulacje, że bank ten może mieć kłopoty z zachowaniem płynności finansowej. Niektóre media wręcz wskazują, że kłopoty UniCredit mogą go skłonić do sprzedaży aktywów w Europie Wschodniej, których głównym trzonem jest bank Pekao SA.

Zdaniem analityków DM PKO BP

choć prawdopodobieństwo takiego obrotu sprawy na chwile obecna wydaje się niewielkie, za potencjalnego chętnego do przejęcia Pekao wskazywany jest hiszpański Santander. Na chwile obecna banki nie prowadza rozmów w tej sprawie, tym niemniej podobne spekulacje mogą pojawiać się do czasu, kiedy UniCredit wyraźnie wskaże, że nie będzie sprzedawał aktywów.

Spekulacje takie nie sprzyjają notowaniom Pekao, zwłaszcza, że działając pod presja UniCredit mógłby się zgodzić na mało atrakcyjne warunki sprzedaży. Tym niemniej wydaje się, że jeśli w scenariuszu, którego na chwile obecna nie zakładamy, doszłoby do sprzedaży Pekao przez UniCredit, chętnych na przejecie polskiego banku byłoby więcej niż jeden tylko Santander.

INTERIA.PL/Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | pekao sa | pekao | spekulacje | santander | globalny kryzys | bańki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »