Narodziny megabrokera

Fuzja UniCredito Italiano i HVB może zaowocować narodzinami prawdziwego giganta na rynku usług maklerskich w Polsce. CDM Pekao, CA IB, a także BM Banku BPH po połączeniu sił będą niemal w każdym segmencie działalności liderem.

W Polsce do UniCredito poprzez bank Pekao należy Centralny Dom Maklerski. HVB kontroluje Bank BPH, w którego strukturach jest Biuro Maklerskie Banku BPH. Do HVB należy także BA CA, który jest właścicielem CA IB. Biura z grupy kapitałowej HVB nie konkurują jednak ze sobą. BM Banku BPH działa tylko na rynku detalicznym, a CA IB skupia się na obsłudze dużych klientów. CDM Pekao aktywnie działa w obu segmentach. CA IB nie ma sieci placówek. Wszystkie oferty pierwotne, które kierowane są do inwestorów indywidualnych, realizowane są za pośrednictwem POK-ów BM Banku BPH.

Reklama

Broker - dyktator

CDM rywalizuje z CA IB Securities na płaszczyźnie obsługi inwestorów instytucjonalnych. Obaj brokerzy od początku 2004 r. byli siedmiokrotnie oferującymi akcje spółek wchodzących na GPW. Ustąpili tylko Millennium DM i BDM PKO BP, które sprzedawały akcje dziewięciu spółek. CDM i CA IB Securities mają zaplecze zagraniczne w postaci biur np. w Londynie, co umożliwia im oferowanie akcji inwestorom z Zachodu i obsługę ofert o znacznie większej wartości niż np. BDM PKO BP i Millennium. Brokerzy są też aktywni na rynku animatorów. Łącznie odpowiadają za płynność dziesięciu spółek z WIG20.

CDM Pekao ostro rywalizuje z BM Banku BPH na rynku klientów detalicznych. Pierwszy broker prowadzi ponad 150 tys. rachunków inwestycyjnych, drugi ponad 180 tys. Wszystkich kont na rynku, według danych KDPW, jest ponad 850 tys.

Obaj brokerzy są też w pierwszej trójce pod względem liczby rachunków internetowych. Najwięcej ma DM BZ WBK, który prowadzi ich 18,5 tys. CDM Pekao i BM Banku BPH mają jednak razem 33,8 tys. spośród wszystkich 90 tys. Obie firmy są też w czołówce pod względem liczby POK-ów. BM Banku BPH ma 51 placówek, a CDM Pekao 96.

Zarówno CDM Pekao, jak i BM Banku BPH zajmują się dystrybucją jednostek TFI. Szacunki wskazują, że około 10-15% wszystkich może być sprzedawanych za pośrednictwem tych biur maklerskich. Należy jednak dodać, że brokerzy to tylko jeden z wielu kanałów dystrybucji. Jednostki funduszy można kupić m.in. za pośrednictwem banków.

Co przyniesie fuzja?

Przedstawiciele wszystkich trzech instytucji nie chcą komentować, jak będzie wyglądało połączenie działalności brokerów w Polsce. Twierdzą, że jeszcze na to za wcześnie. - Powstanie gigant. Taki udział jednego podmiotu w rynku jest rzadko spotykany - mówi Maria Dobrowolska, prezes Izby Domów Maklerskich. - Nie będzie możliwości stworzenia przeciwwagi dla takiego organizmu - dodaje.

Specjaliści wskazują, że do zmian jednak musi dojść. - Nie będzie sensu utrzymywać trzech odrębnych firm w jednym kraju - mówi Maria Dobrowolska. Jest niemal pewne, że w wyniku fuzji spadną koszty działania, czy to przez zwolnienia pracowników, czy zamknięcie części POK-ów. Czy jednak efekt synergii wpłynie na obniżkę prowizji dla klientów? Niekoniecznie. - Nowo powstały podmiot będzie miał możliwość dyktowania warunków zarówno klientom, jak i konkurencji - mówi Maria Dobrowolska.

Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych, wskazuje na inne wyzwanie, jakie stoi przed CDM Pekao i BM Banku BPH, jeśli będą chciały się połączyć. - Po zintegrowaniu systemu internetowego biura maklerskiego i Banku BPH, wielu klientów zrezygnowało z usług brokera, ponieważ system zawodził - tłumaczy. - Platformy CDM i BM Banku BPH nie są najwyżej oceniane przez inwestorów - dodaje. Kolejna bardzo poważna ingerencja może wywołać przejściowe kłopoty i będzie zapewne droga. - Część klientów może po prostu uciec do konkurencji - twierdzi J. Dominiak.

CDM zostanie?

Budowa nowego podmiotu może pójść w kilku kierunkach. Właściciele mogą zdecydować się na wzmocnienie CDM i obsługę klientów indywidualnych i instytucjonalnych w ramach jednego biura. Niewykluczone jednak, że te dwa segmenty zostaną rozdzielone i wsparcie dostanie CA IB Securities i BM Banku BPH.

Być może CA IB Securities zajmie się obsługą dużych klientów, a CDM-owi pozostanie obsługa inwestorów detalicznych i np. mniejszych ofert. Trzeba jednak podkreślić, że CDM Pekao jest największym biurem maklerskim na polskim rynku. Ma też największe tradycje i najlepiej rozpoznawaną markę spośród trzech zainteresowanych instytucji. Trudno sobie wyobrazić, że ta firma zniknie z rynku.

Zyskowni brokerzy

CDM Pekao był w Europie Środkowowschodniej trzecią spółką z grupy UniCredito pod względem zyskowności w 2004 r. Firma zarobiła 77,7 mln zł. Jej przychody były zdecydowanie najwyższe spośród brokerów działających na polskim rynku. Wyniosły prawie 215 mln zł. Drugie pod względem zysku było BM Banku BPH, które zarobiło blisko 40 mln zł. Zysk CA IB Securities wyniósł z kolei 7,7 mln zł. Ci trzej brokerzy wypracowali około połowy zysków wszystkich polskich biur maklerskich.

Łukasz Wójcik

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | Bank BPH | fuzja | Narodziny | pekao | "Narodziny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »