Nasdaq wciąż w defensywie
Początek środowych sesji na rynku amerykańskim utwierdził inwestorów i analityków w przekonaniu, że wciąż spada zaufanie do branży high-tech.
Wskaźnik Nasdaq do godz. 18.00 naszego czasu spadł aż o 3,88%, poniżej ważnej bariery 4000 pkt., do czego przyczyniła się w dużym stopniu gorsza ocena perspektyw giganta branży informatycznej - Microsoftu, dokonana przez analityków Goldman Sachs.
Bessa panująca na Nasdaq odbiła się również negatywnie na wczorajszych notowaniach na czołowych parkietach europejskich. Inwestorzy wyzbywali się wciąż przede wszystkim walorów spółek związanych z nowoczesną technologią. Podobna tendencja panowała na giełdachach w naszym regionie.
Tymczasem lepiej wiodło się wczoraj przed południem indeksowi Dow Jones. Do godz. 18.00 naszego czasu zyskał on 0,34%, m.in. dzięki popytowi na walory instytucji finansowych.