NFI otwierają nowy rozdział

Ten rok jest przełomowy dla większości Narodowych Funduszy Inwestycyjnych (NFI), bo po zakończeniu dziesięcioletniego Programu Powszechnej Prywatyzacji obecni akcjonariusze zdecydowali lub wkrótce zdecydują o przyszłości funduszy.

Drugi kwartał upłynął więc na kontynuacji czyszczenia portfeli nie tylko ze "starych" spółek, ale też tych kupionych poza Programem. Pozyskana gotówka w większości przypadków posłużyła do przeprowadzenia wezwań, ale nie brakuje też funduszy, które systematycznie gromadzą środki na rozwój nowego profilu działalności. Dodatkowym sposobem finansowania nowych pomysłów są nowe emisje akcji. Już dziś walne zgromadzenie akcjonariuszy Zachodniego NFI będzie głosowało nad uchwałą o emisji 85 mln nowych walorów (z zachowaniem prawa poboru), po cenie 0,10 zł za sztukę. Niedawno rachunek spółki zasilony został wpływami ze zbycia pakietu Stradomu (26,5 mln zł, zysk księgowy na transakcji to 14 mln zł), a środki pieniężne na koniec drugiego kwartału sięgały 17 mln zł. Na co pójdzie gotówka? Zachodni posiada kilka atrakcyjnych gruntów w Warszawie, na których spółki celowe mają budować mieszkania. W tym samym kierunku podąża 12NFI Piast, który zakończył niedawno emisję akcji. Pozyskał z niej 18 mln zł, praktycznie wyczyścił też portfel ze starych aktywów z PPP, a z nowych inwestycji istotny jest tylko pakiet 49,5 tys. akcji Pepeesu. Kupiono je po około 60 zł za sztukę, dziś wyceniane są dwukrotnie wyżej. Piast powinien je sprzedać do końca roku. Wcześniej, bo do połowy września, powołana ma być spółka celowa, w ramach której Piast i Juvenes wspólnie poprowadzą projekt deweloperski na warszawskim Mokotowie. Niedawno zakupiono tam działkę o powierzchni 1,5 ha, ma na niej stanąć apartamentowiec. W fazie projektów są trzy inne przedsięwzięcia - budynki użytkowo-mieszkalne o łącznej powierzchni ponad 15 tys. m kw.

Reklama

Na deweloperce chce też zarabiać NFI Octava, będąca udziałowcem spółki budującej Galerię Legnicką. Wartość projektu szacowana jest na 95 mln EUR (367 mln zł), a jego zakończenie planowane jest na pierwsze półrocze 2007 r. Środki uzyskane z tej inwestycji prawdopodobnie posłużą finansowaniu następnych, bo Octava poza wartym 1,5 mln zł pakietem notowanego na CeTO KPPD nie ma innych, istotnych aktywów.

W pełni ukształtowany profil ma za to NFI EMF, zarządzający siecią lokali handlowych i jedenastoma markami (w segmencie rozrywki, odzieżowym i kosmetyków). Firma osiąga dobre wyniki finansowe (7 mln zł zysku netto po dwóch kwartałach), planuje także ekspansję w kraju (50-60 nowych salonów w tym roku) i za granicą. Jesienią dojdzie do przetasowań w akcjonariacie - prawie jedną trzecią walorów chcą sprzedać inwestorzy finansowi, co powinno zwiększyć niski free float.

Sprecyzowane plany na przyszłość mają też cztery kolejne NFI: "Jedynka", Victoria, Fortuna i Magna Polonia. Wszystkie (a być może także NFI Foksal) zmierzają ku likwidacji. Wydaje się, że najbardziej atrakcyjnymi aktywami nadal dysponuje Magna Polonia. Jeszcze w 2005 r. przyjęto strategię, zgodnie z którą miało nastąpić przekształcenie Magny w fundusz private equity i wykorzystanie środków na nowe inwestycje, ale walne z kwietnia 2006 r. zobowiązało zarząd do systematycznej sprzedaży aktywów do końca trzeciego kwartału 2007 r. i dystrybucji gotówki akcjonariuszom. Pierwszy poważny jej zastrzyk dało niedawne IPO spółki Qumak-Sekom. Ostatecznie zbyto 4 mln akcji (zachowano 1,2 mln sztuk, dziś warte są 9,6 mln zł), za co uzyskano 33,2 mln zł. W trzecim kwartale w ewidencji znajdzie się też zbycie udziałów w spółce Rakowice. Tu cena wyniesie 16,7 mln zł plus 93 proc. stanu gotówki spółki na 30 sierpnia. Na koniec czerwca Rakowice miały 1,2 mln zł wolnych środków pieniężnych. Do zbycia pozostają jeszcze udziały w TB Opakowania (najmniej 8,6 mln zł, tyle wynosi wartość księgowa). Za to aż na 112 mln zł biegły oszacował wartość nieruchomości należących do RT Hotels, właściciela czterech hoteli i dwóch małych biurowców w Krakowie. Magna Polonia ma 51,1 proc. udziałów w spółce, w księgach wyceniane są na 13,5 mln zł, a same nieruchomości - na zaledwie 11,6 mln zł. Te aktywa można więc uznać za niedoszacowane.

Cenny jest też majątek trzech NFI zarządzanych przez Supernovę Capital (Kwiatkowski, Drugi i Progress). Wspólnie kontrolują 32 proc. Wólczanki i 20 proc. zmierzającej do fuzji z nią Vistuli. Kilka dni temu zdecydowano, że działalność funduszy zostanie skupiona w jednym podmiocie. Pozostałe dwa są wystawione na sprzedaż. Celem jest stworzenie tzw. opportunity fund (funduszu sytuacji specjalnych), inwestującego krótkoterminowo w przedsięwzięcia mogące przynieść wysoką stopę zwrotu.

Jako fundusz private equity chce działać za to NFI Jupiter, który wkrótce rozpoczyna emisję akcji, wartą 26 mln zł. Od kilku miesięcy aktywnie powiększa zasoby gotówkowe, spieniężając resztę aktywów z portfela. Sprzedano już ProFuturo (za 29 mln zł), dataCom (19 mln zł), a pod młotek pójść mają wkrótce Nowa Gala (pakiet wart na dziś 11,9 mln zł) i Energopol Południe (24 mln zł). Pozostałe aktywa są nieistotne. Fundusz kierowany przez Janusza Koczyka chce kupić udziały w 8-10 spółkach, by w perspektywie 3-5 lat wprowadzić je na giełdę.

Kamil Zatoński

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: środki | polonia | otwieranie | magna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »