Nie będzie naftowej fuzji
Ministerstwo skarbu nie zamierza sprzedawać w przyszłym roku akcji PKN Orlen oraz Grupy Lotos. Nie ma również planów połączenia obu paliwowych spółek.
Ministerstwo skarbu razem z Naftą Polską (w 100% spółką Skarbu Państwa) rozdaje karty w obu giełdowych firmach. W PKN Orlen jest największym akcjonariuszem (27,52% akcji), a w Grupie Lotos ma większościowy pakiet (58,84% papierów). O ile akcje płockiej spółki stanowią tzw. strategiczne (niezbywalne) aktywo, to poprzednie kierownictwo MSP nie wykluczało sprzedaży przez Naftę Polską 9 mln z 59,03 mln posiadanych akcji Grupy Lotos już po czerwcowej ofercie publicznej. - Obecnie nie ma planów sprzedaży akcji Grupy Lotos. Nie nastąpi to też w 2006 r. - powiedział wczoraj "Parkietowi" Paweł Szałamacha, wiceminister skarbu, odpowiedzialny m.in. za sektor naftowy i petrochemiczny. W wywiadzie dla PAP zapewnił, że resort (ani Nafta Polska) nie będzie sprzedawać akcji PKN Orlen.
Według Pawła Szałamachy, w perspektywie kilku lat nie dojdzie raczej do połączenia obu paliwowych firm. Do sporządzenia analizy na temat fuzji PKN Orlen i Grupy Lotos przygotowywała się Nafta Polska. Sam P. Szałamacha, jeszcze jako jeden z dwóch członków zarządu Instytutu Sobieskiego, przedstawił w marcu raport, w którym poparł koncepcję (z zastrzeżeniami). - Połączenie PKN Orlen i Grupy Lotos jest opcją otwartą. Decyzje raczej nie zapadną wcześniej niż za dwa lata -stwierdził. - Najpierw rząd musi przyjąć program bezpieczeństwa energetycznego, nad którym pracuje wiceminister gospodarki Piotr Naimski. Modyfikacji musiałby ulec także program restrukturyzacji i prywatyzacji sektora paliwowego - podkreślił P. Szałamacha. Ponadto, jego zdaniem, zanim doszłoby do połączenia, PKN Orlen powinien skonsumować w pełni kupno czeskiego Unipetrolu, dokonać restrukturyzacji aktywów w Polsce.
Z zapowiedzi wiceministra skarbu wynika, że w I półroczu przyszłego roku resort planuje przeprowadzenie ofert publicznych ok. 30% akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz do 80% akcji Fabryki Sklejka-Pisz (w II połowie roku na giełdę ma trafić Ruch). Nie wiadomo jednak, czy dojdzie do zapowiadanych wcześniej ofert publicznych, notowanych już na giełdzie ZA Puławy i ZCh Police. MSP uzależnia sprzedaż akcji tych spółek od tego, jak będzie realizowany harmonogram dochodów z prywatyzacji w 2006 r.