Nie czas na zakup akcji
Inwestorzy stracili już nadzieję na poprawę koniunktury, czego efektem jest dalsza wyprzedaż akcji przez zagraniczne fundusze. Poprawy nastrojów można się spodziewać najwcześniej pod koniec br.
Rynkowi eksperci zdecydowanie odradzają zakup akcji przy obecnym poziomie cen. Mimo drastycznego spadku kursów, za kilka miesięcy walory giełdowych firm będzie bowiem można nabyć znacznie taniej. Rozpatrując negatywny scenariusz, indeks WIG 20, skupiający akcje największych na warszawskiej giełdzie spółek, obniży się z ponad 1303 do ok. 1000 pkt - uważa Włodzimierz Giller, analityk Erste Securities. Jego zdaniem w obliczu negatywnych informacji napływających ze Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej, dalsze spadki są nieuniknione. Nerwową atmosferę potęgują zbliżające się wybory parlamentarne oraz drastyczne pogorszenie koniunktury gospodarczej w naszym kraju. Ponadto wysokie ryzyko kursowe odstrasza zagranicznych inwestorów od polskiej giełdy. Według Tomasza Ćwintala z Biura Maklerskiego BPH, poprawy koniunktury można się spodziewać najwcześniej na przełomie trzeciego i czwartego kwartału bieżącego roku.
FLAWIUSZ PAWLUK analityk CA IB Securities:
Obecną sytuację na warszawskiej giełdzie rozpatrywać należy przede wszystkim z perspektywy zagranicznych inwestorów. Sytuacja makroekonomiczna w naszym kraju, a przede wszystkim wysokie ryzyko kursowe powodują ucieczkę zachodnich funduszy z naszego rynku. Dopóki więc nie nastąpi zdecydowane osłabienie wartości złotego, nie spodziewałbym się jakiegokolwiek ożywienia na parkiecie. Moim zdaniem czynniki polityczne, związane z wyborami parlamentarnymi, mają mniejsze znaczenie. Uważam też, że pomimo znaczącego niedowartościowania akcji, za wcześnie jest jeszcze na robienie zakupów. Wśród najbardziej atrakcyjnych spółek upatruję eksporterów, którzy zyskają w przyszłości na osłabieniu złotego.