Obligatariusze już krytykują

Zarząd Elektrimu przedstawił wczoraj obligatariuszom nowe propozycje spłaty zobowiązań wynoszących 480 mln euro.

Zarząd Elektrimu przedstawił wczoraj obligatariuszom nowe propozycje spłaty zobowiązań wynoszących 480 mln euro.

W pierwszym wariancie spółka spłaciłaby 75% zadłużenia w następujący sposób: w ciągu 30 dni (od momentu zatwierdzenia przez wierzyciela) - 5%, do końca 2003 r. - 40%, a pozostałe 30% - w 2004 r. Drugi zakłada spłatę 85% długu - pierwsze 5% w ciągu 30 dni (od momentu zatwierdzenia przez wierzyciela), 35% do końca 2003 r., 12% do końca 2004 r., a następnie (do końca 2007 r.) po 11%.

Według Jarosława Golacika z londyńskiego funduszu inwestycyjnego Centaurus Capital, nowa propozycja władz holdingu jest dla obligatariuszy nie do zaakceptowania. - To nie jest poważna oferta. Oczekujemy pełnej i szybkiej spłaty wierzytelności i rekompensaty za opóźnienie. Nie zgadzamy się na żadną redukcję długu - powiedział Reuterowi.

Reklama

Wcześniej Elektrim proponował 40-proc. redukcję zadłużenia. Spotkało się to ze sprzeciwem wierzycieli i wnioskiem o upadłość. Sąd jednak oddalił wniosek i wszczął postępowanie układowe. Zgromadzenie wierzycieli warszawskiego holdingu zwołano na 23 kwietnia.

Według władz spółki, warunkiem powodzenia nowych propozycji układu jest sprzedaż niektórych aktywów, pozyskanie finansowania zewnętrznego oraz zaakceptowanie układu przez zgromadzenie obligatariuszy. Sędzia komisarz prowadzący postępowanie układowe spółki zarządził badanie wartości jej aktywów.

Firma Law Debenture Trust Corporation, która jest powiernikiem emisji obligacji wymiennych, podjęła decyzję o zwołaniu na 15 marca br. zgromadzenia obligatariuszy.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: krytykuje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »