Obligatariusze składają ofertę na ET
Obligatariusze chcą kupić od Elektrimu 49-proc. pakiet akcji Elektrimu Telekomunikacja za 350 mln euro - poinformował w poniedziałek ich przedstawiciel - Elliot Advisors Ltd. W odpowiedzi kurs Elektrimu wzrósł o 27,2 proc. i osiągnął 1,45 zł.
Propozycja Elliot Advisors Ltd., który w imieniu obligatariuszy zadeklarował gotowość kupna 49-proc. pakietu akcji ET za 350 mln euro, została bardzo pozytywnie przyjęta przez zarząd Elektrimu. Natychmiast podejmiemy rozmowy z obligatariuszmi - powiedział PAP Maciej Radziwiłł, prezes Elektrimu.
Jeżeli mielibyśmy dostać za ET 350 mln euro, to jest to niewątpliwie sposób na rozwiązanie naszych problemów - dodał. Nieco innego zdania są jednak członkowie rady nadzorczej Elektrimu, którzy na wczorajszym, paryskim posiedzeniu pozostawili M. Radziwiłła na stanowisku prezesa spółki, a także, według agencji ISB, zalecili zarządowi, by wynegocjował wyższą kwotę za pakiet ET. Elektrim musi go sprzedać, ponieważ inaczej nie zdobędzie pieniędzy na spłatę zadłużenia, które sięga blisko 500 mln euro.
W ten sposób obligatariusze chcą odzyskać całość kwot pożyczonych spółce - uważają specjaliści.
Radosław Solan - analityk BDM PKO BP
Kwota, jaką zaproponowali obligatariusze za pakiet Elektrimu Telekomunikacja, jest adekwatna do kondycji finansowej, w jakiej znajduje się Elektrim. Sądzę, że spółka zdecyduje się na zbycie ET, gdyż dla niej (przy braku innych chętnych na akcje ET), jest to propozycja nie do odrzucenia. Ofertę obligatariuszy można traktować jako kontrpropozycję dla planów Elektrimu redukcji zobowiązań. Obligatariuszom w pierwszej kolejności zależy na odzyskaniu pożyczonych spółce kwot. Akcje ET traktowane byłyby jako inwestycja finansowa i należy przyjąć, że szybko trafiłyby one w ręce Deutsche Telekom, którego przedstawiciele nie ukrywają, że są gotowi przejąć całkowitą kontrolę nad PTC.