Optimus i JTT siadają do rozmów

Optimus rozważa przejęcie bankrutującego JTT. Pomysł nienowy, bo rozpatrywany już od dwóch lat. Ale teraz pomaga fiskus...

Optimus rozważa przejęcie bankrutującego JTT. Pomysł nienowy, bo rozpatrywany już od dwóch lat. Ale teraz pomaga fiskus...

Powraca pomysł połączenia Optimusa z JTT - dwóch do niedawna największych polskich producentów PC w sumie dostarczających na rynek ponad 100 tys. komputerów. Według nieoficjalnych informacji, zarządy obu firm prowadzą rozmowy w tej sprawie. Konkretnie chodzi o objęcie przez Optimusa przygotowywanej właśnie nowej emisji akcji JTT.

Jeżeli Optimus objąłby wszystkie akcje tej emisji, miałby ponad 60 proc. w kapitale. JTT - mówi nasz informator.Paweł Ciesielski, prezes JTT, nie chce komentować tej sprawy.Toczymy rozmowy z potencjalnymi inwestorami, ale nie mogę podać szczegółów - mówi szef JTT. Bez komentarza - dodaje Małgorzata Walczak, członek zarządu Optimusa.JTT chce dwukrotnie podnieść kapitał. Akcjonariusze mają podjąć decyzję do 15 października. To prawda, że prowadzimy rozmowy z JTT. Jednak trudno powiedzieć, czy zakończą się powodzeniem. To skomplikowana sprawa - mówi osoba zbliżona do Optimusa.

Reklama

Z pomocą fiskusa

Jeżeli JTT nie znajdzie inwestora, istnieje duże zagrożenie bankructwem. Dzięki działaniom urzędu skarbowego firma nie może uzyskać finansowania i realizować kontraktów. Fiskus od trzech lat naprzykrza się JTT z powodu komputerów sprowadzanych bez cła i VAT do szkół. Mimo że organy państwa (fiskus i prokuratura) przegrały przed wszystkimi możliwymi sądami, w tym NSA, spółka nie może doprosić się zwrotu utraconych środków (około 23 mln zł), a urząd skarbowy szuka kolejnych kruczków prawnych. Efekt: redukcje zatrudnienia, problemy z bankami i brak możliwości normalnego funkcjonowania na rynku.

Razem raźniej

Podobne problemy z fiskusem miał Optimus, a w szczególności jego były zarząd. Działania urzędu mocno nadszarpnęły kondycję firmy, która z jednej z największych spó-łek IT w Polsce spadła na dalsze pozycje we wszystkich rankingach. Różnica jest jedna: fiskusowi nie udało się pogrzebać Optimusa, który wychodzi z kryzysu i zaczyna odzyskiwać rynek. Za to nieoczekiwanie urząd skarbowy będzie mógł uważać się za ojca chrzestnego połączenia sił tych dwóch producentów PC. Optimus już nieraz rozmawiał o tym z JTT. Jeśli fuzja dojdzie do skutku, powstanie poważny gracz, mogący zagrozić obecnemu liderowi - HP, który po połączeniu z Compaqiem zdecydowanie króluje na rynku.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Optimus | fiskus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »