Optimus rozważa odwołanie oferty

Bezterminowe przesunięcie przez Optimus terminu subskrypcji akcji serii D nie oznacza, jak zapewniają przedstawiciele spółki, że rezygnuje ona z planów pozyskania środków. Decyzja, czy przeprowadzić emisję, czy z niej zrezygnować, zapadnie w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Bezterminowe przesunięcie przez Optimus terminu subskrypcji akcji serii D nie oznacza, jak zapewniają przedstawiciele spółki, że rezygnuje ona z planów pozyskania środków. Decyzja, czy przeprowadzić emisję, czy z niej zrezygnować, zapadnie w ciągu kilku najbliższych tygodni.

W czwartek późnym wieczorem Optimus poinformował o przełożeniu terminu zapisów na 2 mln akcji nowej emisji. Nowy termin nie został podany do wiadomości. Oferta miała ruszyć 1 grudnia. Zarząd spółki tłumaczył swój ruch chęcią dokładniejszego przeanalizowania skutków niedawnego wyroku NSA (24 listopada sąd zadecydował o uchyleniu niekorzystnych dla spółki decyzji organów skarbowych w sprawie zapłaty ok. 17 mln zł podatku VAT). - Myślę, że zabierze nam to kilka tygodni - powiedział Zbigniew Mazur, wiceprezes Optimusa. Spółka musi zbadać, w jakim terminie może liczyć na zwrot niesłusznie pobranego podatku. Równocześnie, już w IV kw., będzie mogła rozwiązać rezerwę w wysokości 7 mln zł zawiązaną na ten cel.

Reklama

Zdaniem analityków, nie jest przesądzone, czy spółka zdecyduje się na podwyższenie kapitału. - Jeśli środki szybko wrócą na konta Optimusa, oferta nie będzie potrzebna - powiedział Michał Janik z BDM PKO BP. Pozyskane środki (ok. 15 mln zł) miały zasilić kapitały obrotowe. - Nie podjęliśmy decyzji o odwołaniu emisji, a jedynie o przesunięciu terminu zapisów - zapewnił Z. Mazur. Przyznał równocześnie, że jeśli spółka zdecyduje się przeprowadzić ofertę, będzie chciała zoptymalizować cenę emisyjną, dostosowując ją do nowych warunków. Oznacza to, że papiery będą sprzedawane drożej niż w przesuniętej ofercie. Cena emisyjna nie została wprawdzie ujawniona, ale pytani przez nasz specjaliści spodziewali się, że zostanie wyznaczona na poziomie 7,5 zł.

Prezes rezygnuje

W piątek Optimus poinformował, że Andrzej Widerszpil, dotychczasowy prezes zarządu, zrezygnował ze stanowiska, jako przyczynę podając względy osobiste. Do czasu wyboru przez radę nadzorczą nowego prezesa, spółką będą kierować kolegialnie pozostali członkowie zarządu (3 osoby).

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Optimus | odwołanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »