Orange skarcony - naruszał interesy klientów
UOKiK uznał, że praktyki operatora telekomunikacyjnego Orange Polska - który automatycznie aktywował usługę Halo Granie i bez potwierdzenia przez klienta po 30 dniach przekształcał ją z usługi bezpłatnej w płatną - mogły naruszać zbiorowe interesy konsumentów.
Usługa Halo Granie, oferowana przez Orange, polegała na odtwarzaniu utworów muzycznych podczas oczekiwania na połączenie. Jak podał UOKiK w komunikacie, postępowanie w tej sprawie wszczęto w grudniu 2013 r. Wątpliwości Prezesa Urzędu wzbudziły informacje na pakietach startowych do telefonów na kartę, w których podawano, że "Ze starterem (X) zł dostajesz: () usługę Halo Granie z piosenką (X) w prezencie przez 30 dni (usługa aktywowana jest automatycznie po wykonaniu 1 połączenia)".
Zdaniem UOKiK, przeciętny konsument mógł pomyśleć, że usługa będzie automatycznie wyłączona po 30 dniach. Tymczasem, konsument, który samodzielnie nie zrezygnował z usługi - po upływie 30 dni musiał za nią płacić.
Dlatego - jak podano w decyzji - Urząd zobowiązał przedsiębiorcę do zmiany regulaminu oraz treści smsów wysyłanych klientom. Wg UOKiK, operator wyraził gotowość do zmiany tych praktyk.
Orange ma zmienić regulamin tak, by usługa Halo Granie była wyłączana, o ile abonent nie wyrazi jasno zgody na jej odpłatne przedłużenie. Uzupełni także informację na opakowaniach kart pre-paid o szczegóły wyłączania i przedłużania usługi Halo Granie oraz będzie wysyłać abonentom wiadomości SMS informujące o dezaktywacji usługi i jej płatnym przedłużeniu.
Jak podano w komunikacie, Orange musi złożyć Urzędowi sprawozdanie o stopniu realizacji zobowiązań nałożonych decyzją Prezesa UOKiK.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze