Orbis jest lubiany przez fundusze

Na wczorajszej sesji wartość obrotu na akcjach Orbisu wyniosła 6,9 mln zł - to najwyższy poziom od 1 lutego tego roku. Po spadku o 1,4% akcje kosztowały na zamknięciu 21,3 zł.

Na wczorajszej sesji wartość obrotu na akcjach Orbisu wyniosła 6,9 mln zł - to najwyższy poziom od 1 lutego tego roku. Po spadku o 1,4% akcje kosztowały na zamknięciu 21,3 zł.

Inwestorem strategicznym Orbisu jest francuska grupa hotelarska Accor. Francuzi obecni są w polskiej spółce od sierpnia 2000 roku. Na początku marca tego roku KPWiG zezwoliła, aby przekroczyli oni 25-proc. próg w głosach na WZA. Accor ma zgodę na powiększenie swojego udziału do 31 marca. Do wczoraj spółka nie podała komunikatu o kupnie papierów. Jeżeli Accor chce powiększyć liczbę akcji Orbisu, musi to zatem zrobić dzisiaj. Jeśli tego nie uczyni, zwróci się zapewne do KPWiG o przedłużenie terminu.

Walory spółki hotelarskiej to papiery o dość wysokim ryzyku inwestycyjnym. Współczynnik beta dla tych akcji wynosi 1,7. Statystycznie kurs walorów rośnie więc 70% więcej niż indeks WIG, a w przypadku spadku - tyle samo traci.

Reklama

Mimo ryzyka statystycznego Orbis był ostatnio mocną pozycją w portfelu inwestycyjnym. Jego akcjonariuszami są dwaj poważni inwestorzy finansowi. Franklin Resources ma 5,01% akcji, OFE CU zaś posiada 5,08% walorów. Nie można też nie wspomnieć, że 5,01% Orbisu ma Michał Sołowow, inwestor indywidualny, główny udziałowiec giełdowych spółek Echo Investment, Mitex i Cersanit. Kielecki biznesmen znany jest z tego, że nie myli się w swoich decyzjach inwestycyjnych.

Papiery Orbisu cieszą się zainteresowaniem dużych inwestorów z kilku powodów. Spółka jest płynna (free-float 372 mln zł) oraz ma dużą kapitalizację (980 mln zł). Pod tym ostatnim względem zajmuje 17. pozycję na GPW.

Największa w Polsce firma hotelarska zarobiła w 2001 roku 53,1 mln zł. Przychody wyniosły 680 mln zł. To znacznie gorszy wynik niż w roku 2000. Wtedy zysk netto wyniósł 84,8 mln zł, a sprzedaż 778 mln zł.

Orbis to jedyna spółka hotelarska na GPW, nie ma więc podmiotu, z którym można by ją porównać. Podobnie jednak jak większość firm notowanych na GPW, firma zanotowała pogorszenie wskaźników ekonomicznych. EPS spadł z 1,84 zł za 2000 rok do 1,13 za 2001 r. Wyraźnie wzrósł liczony kwartalnie współczynnik cena/zysk. Jeszcze w III kwartale 2001 r. wynosił 10. Teraz jest to już około 20. Warto wiedzieć, że wartość P/E zbliża się do tej, jaką miała firma w marcu 2000 roku. Wtedy jednak spółka zanotowała historyczne maksimum cenowe i kosztowała 42 zł. Takie zachowanie współczynnika P/E to efekt mniejszego zysku netto i wyższej ceny walorów na GPW. Być może więc Orbis wyceniany jest już dość wysoko jak na swoją wartość fundamentalną. Akcje Orbisu od 27 września, kiedy zanotowały historyczne minimum, do wczoraj podrożały o 71%. To dokładnie prawie dwa razy więcej niż indeks WIG.

Spółka doczekała się w ostatnim czasie kilku rekomendacji. 7 marca tego roku SSSB rekomendował walory poniżej rynku i wycenił je na 17 zł. Dużo lepiej ocenił Orbis BDM PKO BP. Według analityków z tego biura, akcja spółki jest warta 27 zł. Analitycy wydali zalecenie kupuj. Wysoko wycenili walory firmy analitycy BM BOŚ. Ich zdaniem, jeden walor Orbisu jest wart 29,44 zł.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | GPW | fundusze | orbis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »