Orlen Lietuva kupuje terminal przeładunkowy
Orlen Lietuva, spółka z grupy Orlenu, kupiła litewską spółkę Mockavos Terminalas, przejmując tym samym kontrolę nad jedynym kolejowym terminalem przeładunkowym przy granicy polsko-litewskiej. Jest on wykorzystywany do przeładunków produktów ropopochodnych wytwarzanych w rafinerii w Możejkach i przeznaczonych na polski oraz ukraiński rynek.
- Naszym priorytetem (...) jest dynamiczny rozwój aktywów na Litwie i wzmacnianie pozycji rynkowej Orlen Lietuva. To strategiczna spółka, która zarządza jedyną rafinerią w regionie bałtyckim, co ma kluczowe znaczenie dla jego bezpieczeństwa energetycznego. Przejęcie kolejowego terminala przeładunkowego w Mockavie, przy granicy z Polską, nie tylko zwiększy to bezpieczeństwo, ale usprawni także logistykę i będzie stanowiło gwarancję stabilnych dostaw paliw do Polski i na Ukrainę. Skorzysta na tym koncern oraz gospodarki wszystkich tych państw - mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Terminal w Mockavie został wybudowany w 2017 r. Jego pojemność zbiornikowa wynosi 19 tys. m sześc., a zdolności przeładunkowe szacowane są na 1,2 mln ton paliw płynnych rocznie.
Do tej pory firma Orlen Lietuva korzystała z terminala w Mockavie w oparciu o umowę o współpracy z zarządzającą nim spółką. - Przejęcie terminala oznacza dla nas konkretne oszczędności i wzrost niezależności, a w dalszej perspektywie także możliwość realizacji kolejnych ambitnych planów rozwojowych na terenie, na którym znajduje się terminal - mówi Michał Rudnicki, prezes Orlen Lietuva.
Litewska spółka w pierwszym kwartale tego roku osiągnęła przychody na poziomie 752,7 mln dol., a EBITDA LIFO 17,9 mln dol. Przerób ropy w firmie obecnie wynosi ok. 10 mln ton rocznie. Produkty naftowe z Możejek dostarczane są nie tylko na rynek litewski, ale także m.in. na Łotwę, Estonię i do Polski.
Zakład w Możejkach zatrudnia ok. 1,5 tys. pracowników. To jeden z największych na Litwie eksporterów i podatników, który odpowiada za 15 proc. wpływów do krajowego budżetu.
morb