Orlen postawi "gazówkę" w Ostrołęce, myśli o kolejnych blokach na gaz
Orlen do 2025 roku wybuduje elektrownię gazową w Ostrołęce. Podpisany został aneks do dotychczasowej umowy, zakładający zmianę technologii z węglowej na gazowo-parową. Inwestycja pochłonie 2,5 mld zł, to kwota o połowę niższa niż w kontrakcie na budowę elektrowni węglowej - mówił podczas konferencji prasowej prezes Orlenu Daniel Obajtek. Koncern analizuje budowę dwóch kolejnych bloków gazowych - w Gdańsku i Grudziądzu.
Wykonawcą inwestycji w Ostrołęce będzie spółka GE Power. Początek prac budowlanych zaplanowany jest na przełom 2021 i 2022 roku. Trwają prace związane z przyłączeniem instalacji do sieci gazowej. Spółka Gaz-System zadeklarowała gotowość przyłączenia bloku do sieci za trzy lata. Harmonogram zakłada zakończenie zasadniczych prac budowlanych elektrowni pod koniec 2024 roku, a oddanie obiektu do użytku w 2025 roku.
- Decyzja zapadła. Ta inwestycja istotnie wesprze transformację energetyczną Polski. W strategii ORLEN2030 zakładamy nie tylko wzrost mocy odnawialnych źródeł energii do poziomu przeszło 2,5 GW, ale także osiągnięcie 2 GW mocy w elektrowniach gazowych. Pozwoli to stworzyć silny, a przede wszystkim bilansujący się pion energetyczny koncernu. Będzie to również znaczący krok w kierunku wzmocnienia energetyki konwencjonalnej w Polsce przy stopniowym zastępowaniu bloków węglowych źródłami niskoemisyjnymi - mówił prezes.
Obajtek zapewniał, że inwestycja będzie opłacalna biznesowo i przyczyni się do ustabilizowania cen energii elektrycznej na krajowym rynku. Gaz do elektrowni będzie dostarczał PGNiG, będzie też ona spięta rurociągiem Litwa-Warszawa.
Podpisany przez CCGT Ostrołęka aneks do kontraktu z GE Power zmienia technologię, w której zostanie zrealizowana inwestycja. Nowa elektrownia w technologii gazowo-parowej o mocy 745 MW netto będzie jednostką jednowałową, z jedną turbiną gazową, kotłem odzyskowym, turbozespołem parowym kondensacyjnym i chłodnią wentylatorową mokrą.
Projekt ma być realizowany w taki sposób, by maksymalnie wykorzystać infrastrukturę budowlaną przygotowaną dla projektu węglowego, w tym m.in. fundamenty i teren. Jak poinformował Obajtek, zamknięcie inwestycji węglowej będzie rozliczone bez kar. Rozliczenie ma być sfinalizowane do końca roku.
- Istotnym elementem jest wzajemne ustalenie między stronami maksymalnej kwoty, do wysokości której wykonawca może zgłaszać należności. Strony ustaliły wysokość limitu na poziomie 1,35 mld zł (wobec pierwotnej wartości kontraktu węglowego wynoszącej ok. 5,05 mld zł). Jest on ustanowiony dla całości rozliczenia dotychczas wykonanych prac, a nie o kwotę do zapłaty (na poczet rozliczenia wliczane będą środki już poniesione na rzecz wykonawcy). Oznacza to, że przypadający na Energa z grupy Orlen koszt rozliczenia z wykonawcą dotychczasowej inwestycji węglowej (przy solidarnym podziale na obu sponsorów projektu) nie przekroczy 675 mln zł - informuje PKN Orlen.
Daniel Obajtek mówił, że Orlen w ciągu najbliższej dekady wyda na inwestycje ok. 140 mld zł, w tym w obszarze energetyki ok. 47 mld zł, głównie na projekty nisko- i zeroemisyjne. Spółka analizuje m.in. budowę dwóch następnych bloków gazowych - w Gdańsku i Grudziądzu. Inwestuje w energetykę wiatrową na morzu i lądzie, prowadzi też modernizacje zakładów, które mają zmniejszyć emisyjność grupy.
Proces budowy elektrowni Ostrołęka C ruszył w 2009 roku. Mimo zaawansowanych prac przygotowawczych i wydanych ok. 200 mln zł, we wrześniu 2012 r. ówczesny zarząd Energi zawiesił realizację projektu ze względu na trudności w pozyskaniu finansowania i niekorzystną sytuację na rynku usług budowlanych. Wznowienie procesu budowy węglówki nastąpiło w 2016 r. W tym czasie cena uprawnień do emisji CO2 wynosiła ok. 5 euro za tonę, czyli ponad dziesięciokrotnie mniej niż obecnie.
Na początku 2020 roku inwestorzy zadecydowali o zawieszeniu inwestycji. Miało to związek m.in. z radykalną zmianą unijnej polityki środowiskowej, ale też z nową polityką kredytową Europejskiego Banku Inwestycyjnego wobec sektora elektroenergetycznego oraz wezwaniem do wykupu wszystkich akcji Energi ogłoszonym w grudniu 2019 r. przez PKN. W czerwcu 2020 roku podjęta została decyzja o kontynuowaniu inwestycji, ale z uwzględnieniem zmiany technologii wytwarzania energii elektrycznej na wykorzystującą spalanie gazu ziemnego.
morb
