Orlen wypracuje wysoki zysk

- Z naszych informacji wynika, że w tym roku wypracujemy dużo wyższy zysk netto niż 2001 r., kiedy spółka zarobiła 250 mln zł, a grupa 365 mln zł - powiedział wczoraj w Trzebini prezes Zbigniew Wróbel. Dodał, że oferta kupna Rafinerii Gdańskiej, jaką Orlen złożył wspólnie z Rotch Energy, nie zawiera rewelacji, które mogłyby zaskoczyć rynek. - Po pierwszym etapie badań tej firmy potwierdzamy, że nie obniżymy ceny - powiedział prezes Z. Wróbel. Pakiet 75% akcji gdańskiej spółki został wyceniony na 274 mln USD. Orlen za 25% akcji minus jeden walor chce zapłacić udziałami w Naftoporcie i gotówką. Teraz płocki koncern czeka na weryfikację oferty przez Naftę Polską, większościowego inwestora RG. - Spodziewam się szybkiej decyzji. Zarówno my, jak i właściciel Rafinerii zdajemy sobie sprawę, że jej prywatyzacja trwa już wystarczająco długo - dodał prezes Z. Wróbel.

Prezes płockiego koncernu potwierdził, że nie ma jeszcze decyzji, pod jakim znakiem Orlen będzie sprzedawał paliwo na nowo zakupionych 494 stacjach benzynowych w północnych Niemczech. - Wiele wskazuje na to, że będzie to nasza marka. Nie zgadzam się z opiniami, że klient niemiecki może unikać polskich stacji. Jestem przekonany, że poziomem usług jesteśmy w stanie pokusić się o sukces na tamtym rynku - tłumaczył prezes Z. Wróbel.

Wczoraj płocka firma rozpoczęła w Rafinerii Trzebinia, swojej spółce zależnej, budowę instalacji do produkcji estru metylowego (biodiesla) o zdolnościach 150 tys. ton rocznie. Nowa inwestycja będzie kosztować ok. 20 mln euro. Uruchomienie produkcji planowane jest na 2004 r. - Planujemy, aby biopaliwo produkować jeszcze w Rafinerii Jedlicze. Na razie trwają prace koncepcyjne w tym kierunku - powiedział prezes Z. Wróbel.