Pamapol i Mispol wejdą na giełdę

Obie firmy działają w branży spożywczej, obie firmy chcą szybko pozyskać kapitał. Pytanie - jak duży?

Obie firmy działają w branży spożywczej, obie firmy chcą szybko pozyskać kapitał. Pytanie - jak duży?

Według zgodnych ocen analityków, rynek dań gotowych ma przed wiele tłustych lat. Nic więc dziwnego, że są w Polsce firmy, które chcą inwestować w ten segment rynku pozyskując środki z rynku kapitałowego.

Pulpety na parkiecie Do wejścia na giełdę szykuje się m.in. największy w Polsce producent dań gotowych - firma Pamapol z Ruśca (woj. łódzkie). Złożyła już ona w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd swój prospekt emisyjny. Ale to nie wszystko. Wkrótce do komisji ma wpłynąć także prospekt działającej w tej samej branży podlaskiej firmy Mispol, która jest drugim graczem, po Profi, na rynku konserw mięsnych i pasztetów (z ponad 13-procentowym udziałem). Dzięki pieniądzom z rynku kapitałowego Mispol powinien jednak wkrótce zacząć liczyć się także na rynku dań gotowych. - Chcemy zainwestować w zwiększenie mocy produkcyjnych, rozszerzenie portfolio produktów o nowe wyroby z tzw. segmentu convenience food (gotowe dania i zestawy obiadowe wygodne w użyciu i łatwe w przygotowaniu).

Reklama

Po trzecie, chcemy wejść na bardzo perspektywiczny rynek karmy dla psów i kotów - mówi Marek Piątkowski, prezes Mispolu. Dodaje, że zarząd spółki zamierza złożyć prospekt emisyjny w KPWiG w najbliższych tygodniach. Spółka chce zadebiutować na giełdzie jeszcze w tym roku. Dania gotowe nie mają na razie dużego udziału w sprzedaży firmy. W 2005 r. wyniosła ona 2,6 mln zł wobec 72 mln przychodów ogółem. Ale jeszcze w tym roku powinno się to zmienić. - Chcemy szybko wprowadzić na rynek zupy w opakowaniach foliowych oraz dania gotowe na tackach o długim terminie przydatności do spożycia ? dodaje szef Mispolu. Nie ujawnia, ile spółka chce pozyskać na GPW.

Niezły pasztet

Firma Pamapol, której głównymi akcjonariuszami są bracia Mariusz i Paweł Szataniak, poza daniami gotowymi, zajmuje się (podobnie jak Mispol) także produkcją konserw mięsnych i pasztetów. Wydaje się jednak, że i ona, tak samo jak Mispol, w planach rozwoju nacisk położy głównie na dania gotowe. - Rynek konserw mięsnych jest w Polsce dość ustabilizowany. Dużo większy potencjał wzrostu mają przed sobą dania gotowe i wyroby garmażeryjne. Sami pracujemy nad wprowadzeniem na rynek dań gotowych w wygodnych opakowaniach foliowych - mówi Henryk Cieśliński, dyrektor naczelny Polmeatu. Pamapol nie ujawnia na razie szczegółów dotyczących swoich planów giełdowych i strategii rynkowej. Chce je przedstawić w przyszłym tygodniu. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na giełdę próbowało wejść Profi. W ostatnim momencie zrezygnowało jednak z emisji. Dziś akcjonariusze spółki twierdzą, że biznes idzie im tak dobrze, że giełda nie jest potrzebna.

Wiktor Szczepaniak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »