Panika ogarnęła Azję

W bardzo złych nastrojach kończą dzień inwestorzy w Azji. Tak gwałtownych spadków na rynkach światowych dawno już nie oglądaliśmy.

Największa przecena dotknęła koreański indeks KOSPI, który na zamknięciu stracił aż 6,93%. Powodem tak dramatycznych spadków może być fakt, iż giełda w Seulu była wczoraj nieczynna i inwestorzy odreagowali środowe niepokoje na światowych giełdach.

Gwałtowne korekty dotknęły jednak dziś wszystkie giełdy w Azji. Singapurski STRAITS stracił 3,7%, chiński HANGSENG - 3,29%, a japoński NIKKEI - 1,99%. Panika, która ogarnęła Azję źle wpłynęła na europejskich inwestorów, którzy od rana nerwowo wyprzedają posiadane akcje.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: panika | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »