Panika wśród akcjonariuszy Lloyds Banking Group
Akcje Lloyds Banking Group spadły o 40 % w ciągu niespełna 30 minut dzisiejszego popołudnia. Wchodzący w skład grup bank hipoteczny HBOS ogłosił straty w wysokości 8,5 miliarda funtów w 2008 roku.
Opublikowane dane wywołały panikę i inwestorzy natychmiast zaczęli sprzedawać akcje, co spowodowało spadek wartości całego sektora, który rozpoczął dzień niewielkim wzrostem. To co się stało świadczy o tym jak zła była sytuacja w HBOS, rosną także niepokoje pośród akcjonariuszy Lloyds Banking Group. Osłabione banki pokazując większe niż oczekiwane straty dają powody do niepokoju. Brytyjski rząd, który posiada aż 43 % udziałów w Lloyds Banking Group udzieli wsparcia grupie oraz Royal Bank of Scotland w wysokości 53 miliardów.
Akcje Lloyds Banking Group tanieją już od 1999 roku, kiedy to ich cena była powyżej 1 000 pensów, kolejne lata spadków doprowadziły do poziomu 600 pensów w lutym 2007 roku. Gdy na polskiej giełdzie formował się szczyt hossy w lipcu 2007, akcje jednej z największych grup bankowych już rozpoczęły trend spadkowy. Akcje Lloyds Banking Group od lutego do lipca 2007 staniały o prawie 10 %. Największe roczne spadki nastąpiły jednak w 2008 roku kiedy cena spadła ze styczniowego poziomu 470 pensów aż do 130,20 (2 lipca 2009). 2009 rok to dalsze spadki aż do obecnych 65 pensów.
City Index kwotował dziś indeks sektora bankowego w Wielkiej Brytanii o niespełna 4,4% niżej niż wczoraj. Na GPW brak wyraźnego trendu w sektorze bankowym: BRE Bank - 2,37 %, PEKAO SA -0,43 %, natomiast PKO BP zanotował niewielki wzrost na poziomie + 0,6 %.
Kinga Zych, City Index oddział w Polsce
