Pekaes wjeżdża na GPW

Firma transportowo-spedycyjna zamierza przeprowadzić ofertę o wartości 160 mln zł. Debiut planowany jest na 26 listopada. Po ofercie do nowych akcjonariuszy będzie należeć blisko 50% akcji.

Firma transportowo-spedycyjna zamierza przeprowadzić ofertę  o wartości 160 mln zł. Debiut planowany jest na 26 listopada. Po ofercie do nowych akcjonariuszy będzie należeć blisko  50% akcji.

Pekaes wyemituje od 7 do 12 mln nowych akcji serii K, które skieruje do inwestorów instytucjonalnych. Ponadto cztery spółki z grupy sprzedadzą ponad 4,1 mln już istniejących akcji. Obejmą je inwestorzy indywidualni. W sumie wartość całej oferty szacowana jest na 160 mln zł. Około 120 mln zł pozyskane z emisji nowych akcji spółka przeznaczy na rozwój magazynów spedycyjno-dystrybucyjnych, unowocześnienie taboru samochodowego i kupno oprogramowania komputerowego. Pekaes nie wyklucza także przejęć firm z sektora TLS (transport, spedycja, logistyka) i budowy stacji paliw. Na wszystkie inwestycje potrzebuje jednak ponad 200 mln zł. - Skorzystamy ze środków własnych, a także rozważamy finansowanie długiem - mówi Jan Dalgiewicz, prezes Pekaesu.

Reklama

Nowi przejmą kontrolę?

Po podwyższeniu kapitału i sprzedaży akcji przez spółki z grupy nowi akcjonariusze będą mieć około 48% głosów na walnym zgromadzeniu. Udział Skarbu Państwa spadnie do nieco ponad 30% z obecnych 51,5%. Niewykluczone jednak, że w rękach nowych akcjonariuszy znajdzie się większość akcji (spodziewany free float wyniesie 70%), ponieważ papiery mogą sprzedawać pracownicy (obecnie kontrolują 20% walorów). - Nie spodziewam się znaczącej podaży akcji ze strony załogi, aczkolwiek część na pewno się ich pozbędzie - mówi Jan Dalgiewicz. Zaznacza, że do zatrzymania papierów zachęca polityka dywidendowa firmy. Do akcjonariuszy trafiło ponad 15% z zysku za ubiegły rok. - W tym zaproponujemy jeszcze więcej - zapowiada prezes. Brak dominującego akcjonariusza, a także wysoka płynność walorów mogą spowodować przejęcie Pekaesu ze strony spółki z branży. - Takie ryzyko zawsze istnieje, ale naszym celem jest przejmować, a nie zostać przejętym - zastrzega J. Dalgiewicz.

Skokowa poprawa wyników

Pekaes regularnie poprawia rezultaty. Grupa kapitałowa w ubiegłym roku miała 510,1 mln zł przychodów i 10,8 mln zł zysku netto. Tegoroczne prognozy zakładają poprawę sprzedaży o 6%, a wyniku netto o ponad 150% (po I półroczu obroty sięgnęły 276 mln zł, a zysk netto 18,7 mln zł). Ryzyko, na jakie narażony jest Pekaes - Wysokie ceny paliw. W dłuższym terminie taka sytuacja może spowodować zwiększenie konkurencyjności alternatywnych form transportu. - Roszczenia reprywatyzacyjne. W latach 1944-1962 Skarb Państwa przejmował majątki osób fizycznych. Kilka nieruchomości trafiło do Pekaesu. - Wahania walut. Znaczna część przychodów (27,4%) uzyskiwana jest w walutach obcych.

Ponadto w międzynarodowej spedycji Pekaes z krajowymi i zagranicznymi klientami rozlicza się według stawek obowiązujących w innych walutach niż złoty. Harmonogram oferty 12 listopada - przedział cenowy, 15-18 listopada - budowa księgi popytu, 15-19 listopada - przyjmowanie zleceń od inwestorów indywidualnych, 19 listopada - ustalenie ceny walorów i skierowanie do wybranych inwestorów instytucjonalnych zaproszeń do złożenia zapisów, 22-23 listopada - przyjmowanie zapisów na akcje serii K od inwestorów instytucjonalnych, 24 listopada - przydział akcji, 26 listopada - debiut praw do akcji serii K i pozostałych akcji.

Łukasz Wójcik

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o rynku pierwotnym, znajdziecie tutaj

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: GPW | debiut
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »