PEP walczy o Czechy

PEP jest coraz bliżej wygranej w przetargu na outsourcing elektrociepłowni w Czechach. Do pokonania pozostała tylko jedna firma.

PEP jest coraz bliżej wygranej w przetargu na outsourcing elektrociepłowni w Czechach. Do pokonania pozostała tylko jedna firma.

PEP zrealizował do tej pory pięć projektów outsourcingu energetyki przemysłowej. Gros przychodów i zysków osiąga z jednego - ze współpracy z Mondi Packaging Paper Świecie (d. Frantschach Świecie). Tu spółka zainstalowała największy w Polsce kocioł do wytwarzania energii z biomasy. Sztandarowa inwestycja PEP pochłonęła ponad 60 mln euro, z czego 12,5 mln euro to udział własny (pozostałą część sfinansowały banki).

Biomasa w Czechach

PEP liczy, że podobne przedsięwzięcie zrealizuje w Czechach. Jego szczegóły są na razie objęte tajemnicą. Zbigniew Prokopowicz, pełniący obowiązki prezesa PEP, poinformował nas, że spółka trafiła na tzw. krótką listę, na której znajduje się już tylko dwóch oferentów. Z kim się musi teraz zmierzyć? - Z międzynarodowym gigantem na rynku energetycznym. Model biznesowy i elastyczność dają nam jednak nad nim przewagę. Do tej pory PEP nie przegrał przetargu, w którym brał udział. Mamy nadzieję, że w tym przypadku będzie podobnie - mówi Z. Prokopowicz. Kto może być nowym klientem? - Jest to firma papiernicza, pod względem wielkości zbliżona do Świecia - twierdzi.

Reklama

Wiatraki w Pucku

PEP prowadzi także prace nad dwoma krajowymi projektami. Jednym z nich jest inwestycja w nową turbinę w elektrociepłowni obsługującej Mondi Świecie. Jej wartość to blisko 50 mln zł. Drugie przedsięwzięcie to budowa farmy wiatrowej w Pucku. Deweloperem farmy jest Dipol - po 50% jego udziałów należy do Polish Energy Partners i EPA. Do końca kwietnia PEP zamierza kontrolować już 100% spółki. Łączne nakłady inwestycyjne na ten projekt zamkną się kwotą 100 mln zł.

Uruchomienie każdego z projektów oznacza dla PEP skokowy wzrost wyników. Eksploatacja farmy wiatrowej ruszy w połowie 2006 r. Nowa turbina w Świeciu zacznie działać w 2007 roku.

Akcje w przedziale 7,8-8,8 zł

Cena akcji PEP w publicznej ofercie będzie mieścić się w przedziale 7,8-8,8 zł - podała w piątek spółka. Od poniedziałku do środy zapisy na papiery przedsiębiorstwa będą składać inwestorzy indywidualni, w POK-ach Domu Maklerskiego BZ WBK (po maksymalnej cenie z widełek cenowych). Jednocześnie prowadzona będzie budowa księgi popytu. 28 kwietnia podana zostanie ostateczna cena. Łącznie do nowych inwestorów trafi do 10,65 mln akcji, zbywanych przez Polenergy Investments i Enterprise Investors. Stanowią blisko 59% kapitału. PEP chce zadebiutować na giełdzie w pierwszej połowie maja.

Krzysztof Woch

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firma | outsourcing | Czechy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »