Pfleiderer sprzedał pakiet Grajewa?

Ponad 266 tys. akcji (5,1% kapitału) Grajewa zmieniło właściciela na piątkowej sesji. To rekord w 6,5-letniej giełdowej historii spółki. Jego ustanowienie zajęło inwestorom kilka sekund.

Ponad 266 tys. akcji (5,1% kapitału) Grajewa zmieniło właściciela na piątkowej sesji. To rekord w 6,5-letniej giełdowej historii spółki. Jego ustanowienie zajęło inwestorom kilka sekund.

Obroty wyniosły wczoraj 88,8 mln zł. Silnie kontrastują z tym, co działo się z papierami producenta płyt wiórowych w ostatnich kilku latach. Wolumen nigdy nie przekroczył kilkudziesięciu tysięcy walorów. Ostatnio sięgał średnio100-150 akcji na sesję.

Błyskawiczny handel

W piątek handel akcjami Grajewa rozpoczął się (i de facto zakończył) o 14.38. Wówczas, w ciągu kilku sekund zawarto 18 transakcji (byłoby ich zapewne mniej, gdyby nie oczekujące drobne zlecenia zakupu). Ich wolumen wyniósł łącznie 266 tys. papierów. Za niemal wszystkie płacono po 167 zł. O 10 zł mniej niż na otwarciu sesji i o 6 zł mniej niż na końcu (zamknięcie wypadło o 2,3% niżej niż czwartkowe).

Reklama

Poza tym w trakcie notowań zrealizowano kilka transakcji o symbolicznym wolumenie.

Cena w umówionych transakcjach była wysoka. Kilka miesięcy wcześniej handlujący papierami spółki mogliby tylko o niej pomarzyć. Jeszcze w marcu kurs Grajewa nie przekraczał 60 zł. Później mocno rósł, zwłaszcza w ostatnich tygodniach, by pod koniec listopada osiągnąć 190 zł, najwyższy poziom w historii.

Sprzedawali Niemcy?

Kto stał za umówionymi transakcjami, nie wiadomo. Kupujący nie muszą się ujawniać, bo żaden nie przejął 5-procentowego pakietu. Sprzedającego poznamy w najbliższych dniach. Grajewo miało do wczoraj trzech dużych akcjonariuszy: Pfleiderer Holzwerkstoffe, Prospan z Wieruszowa, podobnie jak polska spółka kontrolowany przez niemiecki koncern, oraz Commercial Union OFE. Niemcy na ostatnie walne zgromadzenie zarejestrowali ponad 83% akcji, Prospan - 5,15%. Pakiet prawie 8% walorów ma OFE. Przy takiej koncentracji kapitału sprzedającego można szukać tylko w tym gronie. Z naszych informacji wynika, że instytucje finansowe były ostatnio bardzo zainteresowane Grajewem. Wątpliwe, by w takiej sytuacji fundusz emerytalny zdecydował się pozbywać papierów. Tym bardziej, że nie musi tego robić, aby pochwalić się zyskiem wynikającym ze wzrostu notowań. Z przedstawicielami OFE CU nie udało nam się skontaktować.

- Prospan nie sprzedawał akcji Grajewa - powiedział nam Paweł Wyrzykowski, prezes firmy z Wieruszowa i jednocześnie szef Grajewa. Bardzo prawdopodobne jest więc, że walorów pozbył się Pfleiderer, redukując zaangażowanie do 78%. Potwierdzają to również nieoficjalne informacje.

Dobry klimat do sprzedaży?

W ostatnich dniach Grajewo zaskoczyło rynek informacjami o planowanej megaemisji akcji. Ma być głównym źródłem pieniędzy na budowę fabryki płyt meblowych w Rosji. Wartość przedsięwzięcia ocenia się na 60 mln euro (około 280 mln zł). Z naszych informacji wynika, że główny udziałowiec nie weźmie udziału w ofercie. Inwestycja jest ogromna, nawet jak na jego możliwości, a wyniki niemieckiego koncernu w tym roku pogorszyły się. Polska spółka chciałaby skierować zaplanowaną na przyszły rok publiczną ofertę do inwestorów finansowych. Być może ich duże zainteresowanie firmą udało się wykorzystać Niemcom, co zaowocowało piątkowymi przetasowaniami. Dzięki temu Pfleiderer mógłby poprawić wyniki finansowe. Koncern przejął gros akcji Grajewa w latach 1999-2000. Kupował je w wezwaniach, transakcjach pakietowych i w ofercie publicznej, płacąc ceny z przedziału 27,5-38 zł. Teraz w jego księgach walory mają najprawdopodobniej wyższą wartość. Biorąc jednak pod uwagę dynamiczny wzrost notowań Grajewa w ostatnich miesiącach - zdecydowanie niższą niż cena w piątkowych transakcjach. Pfleiderer zamierza jednak, jak wynika z naszych ustaleń, utrzymać pakiet kontrolny w polskiej spółce.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: OFE | Grajewo | pakiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »