PGE żegna się z węglem. "Prace mają się zakończyć w tym roku"
Polska Grupa Energetyczna chce wydzielić aktywa węglowe już w przyszłym roku. Taką informację podał we wtorek prezes grupy Dariusz Marzec. Prace nad transakcją mają się zakończyć jeszcze w 2024 roku.
- Chcemy wydzielenia aktywów węglowych najpóźniej w 2025 roku - poinformował we wtorek prezes Polskiej Grupy Energetycznej (PGE) Dariusz Marzec. - Prace nad transakcją mają się zakończyć w tym roku - dodał.
Jak wskazał Marzec, prace już trwają. - Jesteśmy po spotkaniach i wyborze doradcy. Prace chcemy sfinalizować nad transakcją do końca tego roku - powiedział na wtorkowej konferencji.
Prezes PGE zaznaczył, że istnieją ryzyka związane z kwestią pomocy publicznej, a proces wydzielenia wymaga analiz oraz współpracy z właścicielem. PGE jest spółką, nad którą nadzór sprawuje Ministerstwo Aktywów Państwowych. Skarb Państwa jest właścicielem ponad połowy (57,4 proc.) udziałów grupy. PGE to także jeden z największych koncernów energetycznych w Polsce.
Dariusz Marzec zapowiedział też konieczność stworzenia nowej strategii rozwoju grupy PGE. Przypomnijmy, że zaktualizowaną strategię grupa opublikowała latem ubiegłego roku, jeszcze za poprzedniego rządu i poprzednich władz spółki. Strategia zakładająca odejście od węgla już w 2030 roku została szybko wycofana. Oficjalnym powodem miał być brak zakończenia procesu nad powołaniem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). NABE była pomysłem poprzedniego rządu na wydzielenie aktywów węglowych z koncernów energetycznych z udziałem Skarbu Państwa.
Aktywa węglowe spółek energetycznych to nic innego jak elektrownie, ciepłownie czy kopalnie węgla kamiennego i brunatnego. Ich obecność w strukturach koncernu ciąży przy ubieganiu się o finansowanie. Banki i inne instytucje nie chcą inwestować w spółki, których produkcja opiera się na węglu.
W związku z tym firmy energetyczne, które jeszcze mają węgiel w swoim portfolio, starają się go pozbyć. Zmierzają do tego także polskie koncerny energetyczne z udziałem Skarbu Państwa.
Ze względu na udział Skarbu Państwa toczy się dyskusja, na ile w ten proces ma być zaangażowane państwo. Nowy zarząd PGE komunikował do tej pory, że zależy mu na dużym udziale strony publicznej.
Minister przemysłu Marzena Czarnecka nadzorująca ten proces razem z resortem aktywów państwowych wskazywała, że z projektu NABE zrezygnowano. Rząd ma myśleć o innej formie uczestnictwa.
- Spółki energetyczne chcą się przed wszystkim pozbyć aktywów węglowych. I my jesteśmy zainteresowani jako Skarb Państwa, żeby te aktywa węglowe od spółek energetycznych przejąć - mówiła Czarnecka na początku maja. Warunkiem ma być wykorzystywanie przez energetykę węgla z polskich kopalń. Więcej o deklaracji szefowej Ministerstwa Przemysłu pisaliśmy tutaj.
Informację o pracach nad wydzieleniem aktywów węglowych prezes PGE podał podczas konferencji wynikowej spółki za pierwszy kwartał 2024 roku. Są one zgodne z podanymi wcześniej przez spółkę szacunkami - podano.
Wynik EBITDA powtarzalna wyniósł ponad 2,5 mld zł. Finalna wysokość nakładów inwestycyjnych wyniosła blisko 2,07 mld zł, a zysk netto dla akcjonariuszy - 893 mln zł.
- Wyraźny wpływ na wyniki finansowe Grupy PGE w pierwszym kwartale 2024 roku ma sytuacja w segmencie energetyki konwencjonalnej. Dobitnie pokazuje to, że stworzenie stabilnych ram funkcjonowania energetyki jest działaniem koniecznym, w tym konieczność wydzielenia aktywów konwencjonalnych z PGE, aby zapewnić naszej Grupie możliwości rozwoju i finansowania kolejnych inwestycji, a te od początku 2024 roku mocno przyspieszyły - skomentował Dariusz Marzec w komunikacie spółki.
- Tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku nakłady inwestycyjne były wyższe o ok. jedną trzecią w porównaniu do tego samego okresu roku poprzedniego. Przed nami realizacja kolejnych strategicznych dla polskiej gospodarki i energetyki projektów - dodał.