Pieniądze Apeximu wciąż niepewne
Nadal nie jest ostatecznie rozstrzygnięte, czy Apexim otrzyma od LG Petro Bank 25,6 mln zł kary umownej.
Sąd Okręgowy w Łodzi po raz kolejny wstrzymał wykonanie wyroku Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej, zobowiązującego bank do zapłaty.
Odbijanie piłeczki między spółkami trwa od marca br. Kolejne orzeczenia sądów są zaskarżane przez zainteresowanych i sprawa zapłaty kary umownej wraz z odsetkami wraca do punktu wyjścia.
Przypomnijmy, że zdaniem Apeximu bank naruszył warunki umowy z 16 lutego 2000 r. Na jej podstawie strony zawarły porozumienie w sprawie sprzedaży 1 mln akcji Szeptela. Bank zobowiązał się do nabycia tych papierów lub wskazania podmiotu, który je kupi. Strony uzgodniły także, że między 15 kwietnia a 15 listopada 2000 r. Apexim lub podmiot przez niego wskazany będzie mógł nabyć walory Szeptela. Po tym terminie LG Petro (lub wskazanemu podmiotowi) miała przysługiwać opcja sprzedaży akcji po ustalonej z góry cenie.
Ostatniego dnia obowiązywania umowy (14 listopada 2000 r.) Apexim wezwał bank do wykonania opcji, czyli sprzedaży na jego rzecz 1 mln papierów Szeptela. Opcja nie została wykonana. Sprawa trafiła do Sądu Arbitrażowego, który przyznał rację Apeximowi. LG Petro nie zgodził się z orzeczeniem, ripostując, że zostało ono wydane na podstawie błędnie ustalonego stanu faktycznego, z naruszeniem podstawowych zasad prawa oraz wymogów proceduralnych.