PKN Orlen szuka prezesa
We wtorek największa spółka paliwowa w kraju będzie miała nowego prezesa. Członkowie rady nadzorczej milczą, a rynek huczy od plotek.
Tylko jedno jest pewne. Podczas jutrzejszego posiedzenia, rada nadzorcza PKN Orlen wybierze nowego prezesa zarządu paliwowej spółki.
- Nie ma innego wyjścia. Rada gotowa jest podjąć taką decyzję już na wtorkowym posiedzeniu. Nie będzie zwłoki - mówi jeden z jej członków.
Kto zastąpi Janusza Wiśniewskiego, który po odwołaniu Jacka Walczykowskiego, czasowo pełnio obowiązki prezesa? Podczas piątkowego posiedzenia wybrano krótką listę na której znalazły się zarówno osoby rekomendowane przez firmę doradczą Korn Ferry International, jak i osoby zasiadające w radzie.
- Przestańcie robić jarmark z procesu wyboru szefa Orlenu. Żadnych nazwisk - denerwuje się jeden z członków rady nominowany przez skarb państwa.
- Nie mogę rozmawiać. Nazwiska we wtorek - dodają zgodnie inni.
W piątek informowaliśmy, że rada nadzorcza koncernu ma swojego czarnego konia - osobę nie pojawiającą się do tej pory w spekulacjach, a cieszącą się poparciem skarbu państwa. Informację tę potwierdził Krzysztof Żyndul, członek rady i szef Nafty Polskiej. Pojawiają się bliżej nie znane nazwiska - związanego z doradztwem inwestycyjnym i bankowością Jana Walasa oraz Wiesława Skwarko, byłego członka zarządu Rotschild Polska (doradzającego przy prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej), a obecnie dyrektora biura prywatyzacji w Nafcie Polskiej.
- Nikt nie potwierdzi żadnych nazwisk. Byłoby to działanie wbrew sobie. Upublicznienie poprzedniej listy przysporzyło więcej szkody niż pożytku - tłumaczy jeden z członków rady.
Sobotnia prasa, odcięta od nowych informacji, przypominała, że rada może wybrać na fotel prezesa Orlenu Igora Chalupca, wiceministra finansów i Pawła Gricuka z JP Morgan. Korzystając z list wcześniejszych kandydatów warto przypomnieć też Piotra Kamińskiego, wiceprezesa PKO BP.
