PKN zawarł ugodę z Yukos

PKN Orlen zawarł ugodę z Yukos Oil Company, na podstawie której strony zrzekły się wzajemnych roszczeń dotyczących konsekwencji niewykonywania w przeszłości umowy dostaw ropy do PKN Orlen przez spółkę Petroval, wówczas podmiot zależny od Yukos Oil - poinformowało biuro prasowe PKN Orlen.

Zawarcie ugody jest wykonaniem przez PKN Orlen ostatniego istotnego zobowiązania wynikającego z umowy sprzedaży akcji Możejki Nafta z dnia 26 maja 2006 roku z Yukos International UK BV" - napisano w piątkowym komunikacie prasowym PKN Orlen. "W wykonaniu postanowień umowy sprzedaży akcji w Możejkach pomiędzy PKN Orlen a Yukos International, rosyjski syndyk zrzekł się roszczeń Yukos Oil wobec PKN Orlen, wynikających z zarzutu o kupowaniu ropy ze złoża Yugansknieftgaz od nieuprawnionego dostawcy, natomiast PKN Orlen zrzekł się roszczeń wobec Yukos Oil wynikających z umowy gwarantowania przez Yukos Oil dostaw ropy przez spółkę Petroval" - dodano. Roszczenia te były przedmiotem wzajemnego powództwa w toczącym się postępowaniu arbitrażowym. Zgodnie z postanowieniami ugody PKN Orlen oraz syndyk Yukos Oil zobowiązali się wycofać wzajemne powództwa w postępowaniu arbitrażowym w Londynie.

Reklama

W 2002 roku PKN Orlen i szwajcarska spółka Petroval podpisały kontrakt na dostarczenie do rafinerii w Płocku w latach 2003-09 ropy naftowej. Petroval był wówczas spółką zależną Yukos Finance, której głównym udziałowcem był upadający rosyjski Yukos. To właśnie Yukos gwarantował wypełnienie przez Petroval zakontraktowanych przez płocki koncern dostaw. Zgodnie z umową Petroval miał zapewnić dostawy średnio 3 mln ton rocznie z możliwością ich zwiększenia do 3,6 mln, począwszy od 2004 roku, a także o dodatkowe 1,6 mln ton od 2006 roku. Umowa zakładała ewentualne jej przedłużenie na kolejne trzy lata.

W styczniu 2005 roku Petroval powiadomił PKN Orlen o wstrzymaniu realizacji kontraktu. Decyzję swą uzasadnił brakiem możliwości dostawy ropy przez Yukos - ten upadający rosyjski koncern stracił wtedy swą spółkę wydobywczą Yugansknieftiegaz, którą przejął następnie państwowy Rosnieft. W październiku 2006 roku na temat zerwanego kontraktu na dostawy surowca przez Petroval z syndykiem Rebgunem, rozmawiali wiceprezesi PKN Orlen Cezary Smorszczewski i Cezary Filipowicz. W wydanym wtedy komunikacie płocki koncern poinformował, że ubiega się o zapłatę przez Yukos kary umownej.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Orlen | -oil | dostawy | biuro prasowe | koncern
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »