Uwaga rynków ogniskuje się wokół znanych tematów inflacji oraz wyników spółek w USA, do czego dochodzi jeszcze nowy temat prawdopodobnego konfliktu na Ukrainie. We wtorek praktycznie przez cały dzień popyt kontrolował wydarzenia na naszym parkiecie. Dopiero w końcówce podaż przeprowadziła akcję zaczepną, która jednak została szybko skontrowana, co stawowi plus dla byków. Ostatecznie WIG20 zamknął się na poziomie 2199,60 pkt., zyskując +1,35 proc. W gronie blue chips najlepiej poradziły sobie CCC, Lotos i Allegro, które zyskały odpowiednio +5,1 proc., +4,99 proc. oraz +3,1 proc. Z drugiej strony rozczarowały CD Projekt i Cyfrowy Polsat, które straciły odpowiednio -2,9 proc. oraz -0,9 proc.
W USA po dość udanym poniedziałku gdy byki pokazały się wspaniałą kontrą, we wtorek od początku handlu dominowała podaż. Poranna słabość postawiła pod znakiem zapytania poniedziałkową kontrę. W kolejnych godzinach doszło do pewnej poprawy nastrojów, której przyczyny trudno jednoznacznie wskazać. Z jednej strony inwestorzy otrzymali szereg raportów kwartalnych ze spółek, które były lepsze od oczekiwań, z drugiej strony być może było to oczekiwanie, że prezes Fed Powell może w środę brzmieć mniej jastrzębio. Na poziomie poszczególnych spółek lepsze od oczekiwań wyniki zaliczyły Johnson & Johnson, American Express, IBM, 3M i Verizon. Z drugiej strony zawiódł General Electric, który zanotował gorsze od oczekiwań przychody oraz prognozę na 2022 r. Warto jeszcze wspomnieć o kiepskiej sesji NVIDIA, po doniesieniach Bloomberga, wskazujących, że firma planuje zrezygnować z przejęcia Arm Holdings o wartości 40 mld USD z powodu bieżących problemów regulacyjnych.
Jeśli chodzi o wtorkowe dane makro, Indeks zaufania konsumentów Conference Board spadł do 113,8 (konsensus 112,0) ze zrewidowanego w dół 115,2 (poprzednio 115,8) w grudniu. Spadek nastąpił po trzech kolejnych miesięcznych wzrostach, ale nadal jest znacznie powyżej 87,1 odczytu zarejestrowanego w tym samym okresie rok temu. Kluczowym wnioskiem z raportu są umiarkowane perspektywy, które wskazują na potencjalne osłabienie aktywności gospodarczej w krótkim okresie. Listopadowy indeks cen mieszkań FHFA wzrósł o 1,1 proc. m/m po wzroście o 1,1 proc. w październiku, a listopadowy indeks cen mieszkań S&P Case-Shiller wzrósł o 18,3 proc. r/r po zrewidowanym wzroście o 18,5 proc. (z 18,4 proc.) w październiku.
Ostatecznie we wtorek indeks S&P500 zamknął się na poziomie 4356,54 tracąc -1,22 proc., gorzej poradził sobie Nasdaq -2,28 proc. Na poziomie poszczególnych sektorów pozytywnie wyróżniły się spółki z sektora energetyczno-wydobywczego i finansowego. Z drugiej strony słabiej wyglądały spółki z sektorów technologicznego oraz nowoczesnych metod komunikacji.
Tomasz Kania
