Po podwyżce stóp przez RPP zaczęła się wyprzedaż na GPW
Bez wątpienia najważniejszym czynnikiem, który w znaczący sposób wpływał na przebieg wczorajszych notowań na warszawskim parkiecie były obrady Rady Polityki Pieniężnej, która miała podjąć decyzję co do dalszego kierunku polityki monetarnej.
To właśnie oczekiwania na wyniki posiedzenia RPP studziły zapał inwestorów do większego zaangażowania się na parkiecie. Przedpołudniowa część środowej sesji stała pod znakiem spadków, jednak ich skala nie była zbyt drastyczna, a wiele spółek potrafiło co najmniej obronić swoje pozycje z poprzedniego dnia.
W efekcie złożonych zleceń, mniej więcej jednakowa liczba spółek zanotowała spadek co i wzrost, zaś blisko 18 proc. spółek nie zmieniło wczoraj wartości swoich akcji. Spośród giełdowych indeksów najwięcej stracił na wartości subindeks WIG Telekomunikacja (-1,1 proc.), a to przede wszystkim za sprawą przeceny jaka stała się udziałem walorów Telekomunikacji Polskiej, które spadły o 1,9 proc. Główne indeksy giełdy, WIG i WIG 20 straciły odpowiednio 0,3 i 0,2 proc., a o kosmetycznym charakterze zniżki zadecydowała głównie niewielka poprawa koniunktury w sektorze IT. Z grona 11 spółek jakie zaliczane są do tego sektora aż siedem zwiększyło swoją wartość.
Znacząco, bo o ponad 30 proc. wzrosły obroty. Powodów do radości jednak nadal nie ma zbyt dużo zważywszy, że wartość zawartych na rynku podstawowym transakcji i tak była niższa od 100 mln zł. Z tego około 30 proc. pochodziło z transakcji zawartych na walorach spółek teleinformatycznych.
Z efektami, i to sporymi, handlowano natomiast w ramach pozasesyjnych transakcji pakietowych. W 19 operacjach dotyczących 13 spółek wymieniono łącznie ponad 2,65 mln walorów o wartości przekraczającej 62,5 mln zł. Spore pakiety akcji (pod względem wartościowym) zmieniły właściciela w przypadku Pekao SA, NFI Octawy i Kwiatkowskiego oraz Wielkopolskiego Banku Kredytowego. Całkowita wartość pakietu 411 670 akcji Pekao SA wyniosła aż 22,9 mln zł. Akcje te stanowią jednak zaledwie 0,3 proc. kapitału akcyjnego banku.
Przebieg środowych notowań ciągłych zdawał się wskazywać na duży optymizm wśród inwestorów, co widoczne było we wzrostach cen akcji. Jednak do czasu. Kiedy media poinformowały o 1,5-proc. podwyżce stóp dotychczasowy trend uległ natychmiastowej zmianie i nastąpiła wyprzedaż walorów.
Trudno obecnie oceniać jaki faktycznie wpływ na giełdę będzie miała decyzja RPP. Wydaje się jednak patrząc w kontekście wydarzeń w trakcie notowań ciągłych, że parkiet nie zdążył wcześniej w pełni zdyskontować prognozowanej podwyżki, a dla części inwestorów jej skala okazała się być swego rodzaju zaskoczeniem. Jak jednak można przypuszczać, dla giełdy jest to także i dobry sygnał, gdyż prawdopodobnie nie grożą już nam dalsze podwyżki stóp, a to zmniejsza nieco ryzyko inwestycji na rynku akcji. Obecnie jednak inwestycje w obligacje wydają się być znacznie bezpieczniejsze, a przy tym gwarantują i tak spore zyski.
