Po publikacji minutes giełdy w USA oddały wcześniejsze zyski

Giełdy w USA na środowej sesji oddały zyski z pierwszej części dnia w reakcji na publikację minutes z ostatniego posiedzenia Fed, w którym wskazano, że korzyści z programu skupu obligacji zaczynają być coraz mniejsze.

Giełdy w USA na środowej sesji oddały zyski z pierwszej części dnia w reakcji na publikację minutes z ostatniego posiedzenia Fed, w którym wskazano, że korzyści z programu skupu obligacji zaczynają być coraz mniejsze.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,41 proc., do 16.462,74 pkt. S&P 500 zniżkował o 0,02 proc. i wyniósł 1.837,49 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,30 proc., do 4.165,61 pkt.

Amerykańscy bankierzy centralni podejmując decyzję o ograniczeniu programu skupu obligacji oceniali, że pozytywny wpływ QE na amerykańską gospodarkę zmniejsza się, rośnie natomiast znaczenie jego ryzyka dla stabilności finansowej - wynika z raportu z grudniowego posiedzenia FOMC.

Większość członków FOMC oceniła, że efektywność QE zmniejsza się wraz z jego kontynuowaniem. Bankierzy centralni zwracali uwagę na koszty w postaci rosnącego ryzyka dla stabilności finansowej wywoływanego przez skup aktywów.

Reklama

Wśród członków popierających ograniczanie QE w grudniu, część proponowała na początek niewielką skalę zmniejszenia programu, wraz z zadeklarowaniem przez Fed, że kolejne cięcia będą zależne od poprawy sytuacji gospodarczej i finansowej oraz będą uwzględniały wskaźniki efektywności i kosztów programu.

Jednocześnie inni opowiadali się za bardziej stanowczym pierwszym ruchem oraz zakończeniem programu "stosunkowo szybko".

Z protokołu posiedzenia nie wynika harmonogram ograniczania programu QE, choć część członków FOMC zwróciła uwagę na potrzebę przyjęcia przez Fed "bardziej deterministycznego podejścia".

Amerykański Bank Centralny zdecydował na grudniowym posiedzeniu o obniżeniu skali skupu aktywów do poziomu 75 mld USD miesięcznie. Fed będzie tym samym teraz miesięcznie skupował obligacje skarbowe warte 40 mld USD oraz obligacje zabezpieczone hipotekami MBS warte 35 mld USD miesięcznie.

Fed podjął tym samym pierwszy krok w kierunku wycofywania się z bezprecedensowo luźnej polityki monetarnej, która pomogła wyjść amerykańskiej gospodarce z recesji wywołanej kryzysem finansowym.

"Komentarze Fedu są nieco bardziej bycze niż się spodziewaliśmy, widać dużo więcej przekonania, że wzrost gospodarczy będzie postępował. Jeśli Fed zakłada, że podjęte działania przyniosły owoce, to z pewnością będzie to argument za dalszym szybszym ograniczaniem QE" - uważa Darrell Cronk, główny dyrektor inwestycyjny z Wells Fargo Private Bank.

"Oznacza to dla rynków akcji krótką przerwę we wzrostach" - dodał.

Z opublikowanego w środę raportu prywatnej firmy ADP Employer Services wynika, że w firmach w USA przybyło w grudniu 238 tys. miejsc pracy. To więcej niż przewidywali analitycy, którzy spodziewali się wzrostu o 200 tys. miejsc pracy. W listopadzie przybyło 215 tys. miejsc pracy.

Alcoa poda wyniki za IV kwartał po sesji 9 stycznia, otwierając tym samym sezon prezentacji wyników w USA.

Ze spółek rosły akcje Forda, po informacji, że prezes koncernu Alan Mulally nie będzie ubiegał się o stanowisko szefa Microsoftu.

Kurs Forest Laboratories zwyżkował o 14 proc., po tym jak spółka ogłosiła zawarcie porozumienia w sprawie zakupu Aptalis Pharma za 2,9 mld dolarów.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »