Początek zapisów na akcje banku

Dziś rozpoczynają się zapisy na ponad 13 mln sztuk akcji Pekao SA, które do tej pory trzymał w rękach Skarb Państwa. 60 proc. z tej puli mogą wziąć drobni inwestorzy, korzystając przy okazji z 10-proc. dyskonta.

Dziś rozpoczynają się zapisy na ponad 13 mln sztuk akcji Pekao SA, które do tej pory trzymał w rękach Skarb Państwa. 60 proc. z tej puli mogą wziąć drobni inwestorzy, korzystając przy okazji z 10-proc. dyskonta.

Dziś rozpoczynają się zapisy na ponad 13 mln sztuk akcji Pekao SA, które do tej pory trzymał w rękach Skarb Państwa. 60 proc. z tej puli mogą wziąć drobni inwestorzy, korzystając przy okazji z 10-proc. dyskonta. Tej premii pozbawieni zostali duzi gracze. Dlatego też - zdaniem części analityków - wynik próby sprzedania walorów największego notowanego na warszawskiej giełdzie banku, mogą lekko rozczarować.

Rzecz w tym, że obecna sytuacja na GPW nie nastraja optymistycznie. Oferowana przez emitenta cena, nawet z dyskontem, jest niemal identyczna z wczorajszą wyceną akcji Pekao SA na parkiecie.

Reklama

Rzecz w tym, że inwestorzy indywidualni nie mają co liczyć na bardzo atrakcyjną ofertę kredytową biur maklerskich, nie mówiąc już o porównywalnej z ofertą przed pierwszą ofertą publiczną banku.

Rzecz w tym, że banki nadal traktowane są gremialnie przez analityków jako inwestycja na przynajmniej średni termin, co oznacza dziś minimum rok. A i to z zastrzeżeniem, żeby nie spodziewać się rekordowej stopy zwrotu. Cóż robić? Kupować bez względu na sytuację i marną zachętę ze strony maklerów, czy też powstrzymać się od inwestowania w nową pulę akcji Pekao SA.

Pekao SA to dobry bank. Silny nie tylko swoim włoskim akcjonariuszem, ale przede wszystkim zarządzany bez większych wstrząsów i komplikacji. Wiele wskazuje na to, że przyjęta przed ponad rokiem odważna strategia ma szanse powodzenia. To w końcu bank, który wszelkimi siłami stara się dorównać kroku bardziej agresywnym i nowoczesnym konkurentom detalicznym, jednocześnie nie zaniedbując klientów korporacyjnych. Dotychczas dodatkowo potrafił wiele razy skutecznie opierać się zniżkom na GPW. Z drugiej strony czasami skutecznie opierał się tendencjom zwyżkowym. Ale to bank stabilny.

Jednak brak zachęty, ogólnie zła koniunktura, relatywnie niskie dyskonto w stosunku do notowań mogą odstraszyć drobnych graczy przed inwestowanie. Szczególnie, że i końcówka roku nie sprzyja bardziej ostrożnemu graniu.

Nadzieja w funduszach emerytalnych, które w stabilność idą. Funduszom inwestycyjnym bardziej opłacać się może skupowanie papierów z rynku, niż obejmowanie nowej emisji. Tak czy tak - o powodzeniu sprzedania dodatkowych akcji dziś przesądzać nie można. Ale jeszcze nie jest za późno, by wprowadzić jakąś dodatkową zachętę.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: bank | pekao sa | Puli | pekao | skarb | pory | bańki | Skarb Państwa | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »