- Na bieżąco analizujemy możliwości debiutu na warszawskiej giełdzie. Wobec obecnych zawirowań na rynku decyzję będziemy mogli podjąć dopiero po zapoznaniu się z wynikami finansowymi za 2012 rok i po przeanalizowaniu, jak spółka radzi sobie na zliberalizowanym rynku usług pocztowych - powiedział na konferencji prasowej Jerzy Jóźkowiak.
Wcześniej minister administracji i cyfryzacji Michał Boni informował, że debiut Poczty Polskiej na GPW będzie możliwy najwcześniej w drugiej połowie 2013 roku.
Zgodnie z planem przewidzianym do 2015 roku, Poczta Polska jest w trakcie restrukturyzacji.
- Naszym kluczowym celem jest stabilizacja finansowa i rentowność spółki. Uprościliśmy model zarządzania i strukturę sprzedaży. Poprawiamy politykę personalną i przeprowadziliśmy program dobrowolnych odejść. Oczekiwaliśmy, że będzie ich 2.300, ale otrzymaliśmy 2.800 zgłoszeń do programu - powiedział prezes.
- Widzimy już pierwsze efekty podjętych działań. Wyniki za 2011 rok były lepsze niż planowaliśmy, za I kwartał 2012 r. również. Udało nam się zredukować koszty we wszystkich naszych działalnościach - dodał.
W 2011 roku Poczta Polska odnotowała wzrost zysku brutto o 154 proc. do 158,8 mln zł.
Przychody spadły o 2,1 proc. do 6,38 mld zł w porównaniu z 2010 rokiem. Koszty ogółem spadły w tym czasie o 3,6 proc. do 6,221 mld zł.
Rentowność obrotu brutto wzrosła w 2011 roku do 2,5 proc. z 1 proc. rok wcześniej i minus 2,3 proc. w 2009 r. Zwiększyły się też dochód na pracownika (do 1,8 tys. zł z 0,7 tys. zł rok wcześniej) i dochód na placówkę (do 19 tys. zł z 7,5 w 20120 roku).
