Polmos B czeka na poniedziałek
O dalszych posunięciach w sprawie sprzedaży 61% akcji Polmosu Białystok minister skarbu Jacek Socha może poinformować w poniedziałek.
Do piątku wieczorem trwały rozmowy z Central European Distribution Corporation w sprawie warunków zakupu przez tę firmę akcji Polmosu Białystok.
Zadecyduje minister
Minister może udzielić wyłączności CEDC na dalsze negocjacje, podjąć rozmowy z Polmosem Lublin, który podtrzymuje swoją ofertę, lub wrócić do rozmów z Sobieskim Dystrybucja, który w czwartek podniósł proponowaną cenę. - Liczę, że jeszcze w piątek dostanę rekomendację doradcy w sprawie sprzedaży akcji Polmosu Białystok. O tym, co dalej, mogę zdecydować jeszcze dzisiaj. Jest jednak większe prawdopodobieństwo, że decyzja zapadnie w poniedziałek - tak mówił dziennikarzom w piątek minister Jacek Socha. Nie chciał ujawnić żadnych szczegółów.
Przypomnijmy, że Sobieski Dystrybucja miał już wyłączność na negocjacje i parafował umowę, która nie została jednak podpisana. Przeciwko temu inwestorowi protestowała załoga Polmosu Białystok. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest ona przychylniej nastawiona do CEDC.
Skarb czeka na ponad 0,7 mld zł
Polmos Białystok to jedna z najlepiej radzących sobie firm w branży z ponad 21-proc. udziałem w polskim rynku wódki. Jest producentem m.in. "Absolwenta" i "Żubrówki". W 2004 r., przy przychodach prawie 1,2 mld zł firma miała ponad 65 mln zł zysku netto. Przedstawiciele MSP wielokrotnie mówili, że chcieliby ze sprzedaży Polmosu Białystok dostać ponad 1 mld zł. A to oznacza, że za pakiet 61% oczekują ponad 700 mln zł, czyli nawet 100 zł za akcję. W połowie maja w ofercie publicznej MSP sprzedawało walory po 80 zł. W piątek kurs wzrósł o 0,4%, do 79,8 zł.