Polska może być jak Luksemburg

Zróbmy z Polski raj dla funduszy - to nam się opłaci, przekonują liderzy sektora usług biznesowych. Możemy do 2017 roku zyskać 100 tys. miejsc pracy, twierdzi "Puls Biznesu".

Pomysł jak to zrobić ma Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL). Wiceprezes tej organizacji Marek Grodziński twierdzi, że "Polska to nie tylko miejsce na dostarczanie usług, ale też na obrót kapitałem. Dziś pieniądze krążą przez Luksemburg czy Genewę. Chcemy, by transakcje finansowe odbywały się w Warszawie".

Obsługa funduszy inwestycyjnych powinna stać się nową specjalnością Polski, która w usługach biznesowych jest w pierwszej piątce na świecie (razem z Indiami, Chinami, Filipinami i Brazylią). W centrach usług pracuje ponad 100 tys. osób i jest to najszybciej rozwijający się pod względem zatrudnienia sektor w Polsce.

Reklama

Na to jednak by przyciągnąć do Polski fundusze inwestycyjne potrzebne są ułatwienia regulacyjne, podkreśla "PB".

Sprawdź: PROGRAM PIT 2012

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Luksemburg | Twierdzi | 100 | Polska | Puls Biznesu | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »