Polska wśród największych zagranicznych inwestorów w Czechach

Nasz kraj awansował właśnie do grona 10 największych zagranicznych inwestorów obecnych na czeskim rynku - wynika z najnowszych danych firma doradcza Bisnode. Polska - co podkreślają analitycy - wykonała największy skok, bo przed dekadą zajmowała dopiero 28. miejsce.

Przedstawiciele firmy Bisnode po raz kolejny przeanalizowali skład kapitału w zarejestrowanych u naszych południowych sąsiadów spółkach i okazało się, że w zagranicznych rękach jest obecnie 37,6 proc. majątku czeskich przedsiębiorstw. Chodzi łącznie o blisko 1,022 biliona koron (równowartość prawie 165 mln zł) z bez mała 2,736 biliona koron (ok. 441 mld zł) ogółem.

- Jak wynika z naszych badań polski kapitał jest obecny dokładnie w 3701 czeskich spółkach - mówi w rozmowie z portalem interia.pl Petra Štěpánová, szefowa działu PR firmy Bisnode. - Długoterminowy wzrost znaczenia polskiego, ale i słowackiego kapitału wynika z korzystnego położenia geograficznego tych państw, wzajemnych powiązań historycznych i gospodarek - dodaje.

Reklama

Do największych inwestycji poczynionych pzez nasze firmy w Czechach należą: zakup 63 proc. paliwowego koncernu Unipetrol przez PKN Orlen, przejęcie przez spółkę Asseco Poland firmy Czeskie Zakłady Techniki Obliczeniowej PVT, zakup spółki Kaučuk Kralupy przez ówczesne Dwory z Oświęcimia (obecnie grupa Synthos) oraz włączenie do grupy Anwil z Włocławka chemicznego przedsiębiorstwa Spolana w Neratowicach.

Z naszego kraju pochodzi teraz 32,49 mld koron (5,24 mld zł) zainwestowanych w przedsiębiorstwa za południową granicą. Suma ta stanowi prawie 3,2 proc. całego zagranicznego kapitału obecnego teraz w Czechach. To z kolei oznacza, że Polska jest aktualnie na 10. miejscu wśród największych zagranicznych inwestorów obecnych na tamtym rynku.

Jeszcze nigdy dotychczas nasz kraj nie był tak wysoko w tym rankingu. Przed rokiem zajmowaliśmy 12. miejsce, a dekadę temu - dopiero 28. - Polska wykonała największy skok - przyznaje komentując wyniki badania Petra Štěpánová ze spółki Bisnode.

Numerem jeden wśród zagranicznych inwestorów są Niemcy, którzy właśnie awansowali na miejsce lidera detronizując Holendrów. Aktualne zaangażowanie niemieckiego kapitału w czeskie przedsiębiorstwa wynosi blisko 241 mld koron (38,9 mld zł), co oznacza, że w ciągu roku wzrosło o ponad 11 proc. W tym czasie wartość holenderskiego kapitału zainwestowanego w przedsiębiorstwa w Czechach spadła o ponad 23 proc., do 175,5 mld koron (28,3 mld zł). Tym samym Holendrzy stracili pozycję lidera, na której byli cały czas od 2007 r.

- W dziesięcioletniej historii naszych badań po raz pierwszy Niemcy znalazły się na pozycji numer 1 - stwierdza Petra Štěpánová. - Nasi zachodni sąsiedzi są wciąż największym partnerem handlowym Republiki Czeskiej, logiczne jest więc to, że ich zaangażowanie kapitałowe w naszą gospodarkę stale rośnie - dodaje przedstawicielka firmy Bisnode.

Kolejne miejsca zajmują: Austria (86,23 mld koron, czyli 13,9 mld zł), Luksemburg (71,79 mld koron, czyli 11,6 mld zł) oraz Cypr (60,53 mld koron, czyli 9,8 mld zł). Dalej są Francja, Wielka Brytania, Słowacja oraz Szwajcaria. Znajdująca się na kolejnym miejscu Polska po raz pierwszy w historii prześcignęła Stany Zjednoczone. Amerykanie byli dotychczas w dziesiątce największych zagranicznych inwestorów, a obecnie spadły na pozycję 13.

(bam)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »