Portfele Skarbca na plusie
Wszystkie portfele zarządzane przez Skarbiec Investment Management (SIM) przyniosły w III kwartale tego roku zysk. Ich wynik kształtował się w przedziale od 1,44% (strategia instrumentów dłużnych) do 6,94% (strategia agresywna).
Na koniec III kwartału SIM zarządzał aktywami w wysokości 2,38 miliarda zł, z czego 573,1 mln zł przypada na portfele inwestycyjne oferowane w ramach usługi zarządzania aktywami, zaś 1,8 miliarda - na fundusze inwestycyjne TFI Skarbiec.
SIM zarządza pięcioma podstawowymi portfelami inwestycyjnymi: agresywnym, konserwatywnym, zmiennego zaangażowania i arbitrażu, instrumentów dłużnych oraz - od lutego tego roku - portfelem aktywnej alokacji. W III kwartale najlepszy wynik - wzrost o 6,94% - zanotował portfel agresywny, koncentrujący się na rynku polskich akcji. Wynik tego portfela od początku roku - to wzrost o 20,4%.
W III kwartale, pomimo wielu negatywnych zjawisk makroekonomicznych (m.in. niekorzystna dla eksporterów aprecjacja złotego, seria podwyżek stóp procentowych, drożejąca ropa) i wbrew oczekiwaniom większości uczestników rynku, indeksy polskich akcji powróciły do trendu wzrostowego. "Świadczy to o trwałości i sile trendu" - powiedział Jarosław Bauc, prezes Skarbiec Investment Management. "W najbliższych miesiącach na rynku akcji oczekujemy utrzymania trendu wzrostowego. Przesłanki ku temu - to korzystna sytuacja makroekonomiczna polskiej gospodarki, przewidywany napływ na nasz rynek nowego kapitału przy okazji debiutu PKO BP, a także silne zachowanie wszystkich rynków z naszego regionu Europy" - dodał prezes Bauc.
Portfel instrumentów dłużnych, gdzie podstawowym kryterium inwestycyjnym jest ograniczenie ryzyka stopy procentowej, a w skład portfela wchodzą przede wszystkim obligacje Skarbu Państwa, przyniósł w III kwartale zysk w wysokości 1,44%. Rentowność tego portfela od początku roku - to 3,61%.
"Na rynku obligacji obserwujemy obecnie znaczną poprawę nastrojów. Myślę, ze ostatni kwartał 2004 upłynie pod znakiem tzw. trendu bocznego. Z jednej strony będziemy mieli do czynienia z dużymi emisjami obligacji skarbowych, spadkiem inflacji i niepewną sytuacją polityczną. Z drugiej być może z napływem środków z zagranicy, a co za tym idzie, długoterminowo z umocnieniem złotego" - prognozuje prezes Bauc.