Potrzebna alternatywa dla Euronextu
Euronext, zdaniem niektórych specjalistów rynku kapitałowego, nie jest najlepszym inwestorem dla GPW. Ten właśnie sojusz został zaproponowany przez MSP w projekcie strategii prywatyzacji warszawskiej giełdy, który skierowano na KERM. Zdecydowanawiększość osób związanych z rynkiem jest zgodna co do jednego - Warszawa powinna wejść w jakiś alians strategiczny.
Problem tkwi jednak w tym, że oprócz Euronextu nie widać chętnych do objęcia strategicznego pakietu GPW. Zdaniem Lesława Pagi, prezesa Deloitte&Touche, a wcześniej przewodniczącego KPW (teraz KPWiG), obecne, nieustannie zmieniające się otoczenie rynkowe powinno skłonić zarząd giełdy do przemyślenia różnych kierunków współpracy.
- Moim zdaniem, wybór Euronextu na strategiczny sojusz, głównie ze względu na zaszłości historyczne jest bardzo ryzykowną decyzją. Uważam, że warszawski parkiet niekoniecznie musi pozostać rynkiem marginalnym, nawet gdyby w grę wchodził alians z innymi, światowymi giełdami. Zarząd GPW robi jeden podstawowy błąd - rozmawia tylko z jednym potencjalnym partnerem - powiedział PARKIETOWI Lesław Paga. Jego zdaniem, takie działanie może wręcz odstraszać inne giełdy, zainteresowane inwestycją w nasz parkiet.
- Należy pamiętać o jednej rzeczy. Prywatyzacja WGPW to nic innego, jak sprzedaż jej udziałów, a sprzedaje się zazwyczaj raz. Dlatego, moim zdaniem, nie powinno się rezygnować z innych kierunków prywatyzacyjnych - dodał Lesław Paga, prezes Deloitte&Touche. Optymistą jest z kolei Raimondo Eggink, doradca inwestycyjny z ABN AMRO Asset Management. Jego zdaniem, istnieją co najmniej dwa powody dla wejścia GPW w alians z Euronextem - historyczna współpraca oraz zgodny system informatyczny. - Uważam, że Euronext będzie dobrym partnerem dla WGPW - stwierdził Raimondo Eggink.
Tymczasem inni potencjalni inwestorzy nie są na razie skłonni wypowiadać się na temat ewentualnych powiązań z WGPW. - Nie komentujemy tego rodzaju spekulacji - powiedziano PARKIETOWI w biurach prasowych takich giełd, jak Deutsche Börse i Nasdaq Europe. Bardziej rozmowna była tylko rzecznik prasowy szwedzkiej OM Gruppen, operatora giełdy sztohkolmskiej, która zasłynęła w ub.r. z próby wrogiego przejęcia znacznie większej giełdy londyńskiej. - Od ponad roku widoczne są bardzo silne zabiegi konsolidacyjne wśród europejskich giełd i staramy się w nich uczestniczyć. Trudno jednak powiedzieć, czy bylibyśmy zainteresowani zainwestowaniem w giełdę warszawską. Jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić, tym bardziej że nie jest jeszcze znana data prywatyzacji WGPW - powiedziała PARKIETOWI Anna Eriksonn.
Proces prywatyzacji GPW, niestety już jest spóźniony i dobrze się stało, że urzędująca od kilku miesięcy minister skarbu, zamiast głoszenia pustych deklaracji, zaczęła działać. Wydaje się jednak, że rekomendowanie już na wstępnym etapie Euronextu jako potencjalnego inwestora GPW jest przedwczesne. Chyba że taki manewr ma skłonić innych potencjalnych kandydatów do podjęcia odważnych działań. Nic tak nie motywuje do uatrakcyjnienia oferty jak konkurencja.
KERM przyjął strategię prywatyzacji GPW
Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów przyjął wczoraj strategię prywatyzacji warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, przewidującą sprzedaż do 40% akcji inwestorowi strategicznemu - poinformowała Aldona Kamela-Sowińska, minister skarbu. Według niej, do 30% akcji GPW mogłyby objąć domy maklerskie i instytucje finansowe, do 5% pracownicy, a Skarb Państwa ma zachować 25% plus jedna akcja. Minister powiedziała, że KERM bez uwag przyjął założenia prywatyzacji giełdy.
