Powrót "old economy"?

Mowa oczywiście o USA, gdzie wczoraj Dow Jones zyskał do godz. 20.00 naszego czasu 376 pkt. (3,72%). Kilka godzin wcześniej indeks był wyżej aż o 441,48 pkt. (4,36%) w stosunku do otwarcia. DJIA rósł na fali wzrostów cen akcji na rynkach europejskich. Zdaniem analityków, powodem wzrostów było rosnące przekonanie części inwestorów, że gospodarka amerykańska rozwija się bez nasilenia presji inflacyjnej.

Gorzej było na Nasdaq, gdzie główny indeks o godz. 20.00 naszego czasu tracił w stosunku do otwarcia 9,2 pkt. (0,2%). Inwestorzy na tym rynku kolejny dzień sprzedawali akcje, chociaż już nie tak dynamicznie jak we wtorek, gdy Nasdaq Composite Index stracił ponad 4%.

W Europie przegranymi wczorajszych sesji były spółki medialne i z sektora IT, np. akcje Reutersa straciły ponad 11%, Nokia potaniała zaś o 5,4%.