Powstanie polski rynek kontraktów terminowych na towary

Inwestorzy, a także producenci i handlowcy uzyskają dostęp do nowych instrumentów finansowych. Prace nad uruchomieniem rynku są bardzo zaawansowane. WGT powołała już spółkę Polski Rynek Terminowy (PRT), której działalność skoncentrowana będzie na rynku finansowych i towarowych instrumentów pochodnych. Natomiast jeszcze w kwietniu do Komisji Nadzoru Finansowego wpłynie wniosek o zezwolenie na prowadzenie pozagiełdowego rynku regulowanego. Na początku PRT umożliwi handel kontraktami na żywiec wieprzowy, pszenicę i rzepak, oraz dołączy rynek walutowych instrumentów pochodnych, który był do tej pory prowadzony przez WGT.

W odróżnieniu od papierów wartościowych surowce nie przynoszą dochodu (nie wypłacają odsetek i dywidend). Osiągnięcie zysku będzie możliwe jedynie za pomocą kupna lub sprzedaży kontraktów terminowych futures na towary. Cena takiego kontraktu zależy przede wszystkim od: terminu wygaśnięcia, kosztu magazynowania oraz tzw. stopy użyteczności (odzwierciedla oczekiwania rynku dotyczące dostępności danego towaru na rynku w przyszłości). Obecnie oprócz firm wykorzystujących dane surowce do produkcji coraz większy udział na rynku towarowym stanowią inwestorzy finansowi. Jest to rezultatem niskiej korelacji surowców z pozostałymi klasami aktywów. Uzupełnienie portfela o aktywa nisko skorelowane pozwala na wzrost oczekiwanej stopy zysku w stosunku do podejmowanego ryzyka.

Katarzyna Gruszka