Prawie 80 mln euro na energię ze słońca

Santander Bank Polska i mBank podpisały umowę o wartości 350 mln zł (79 mln euro) na sfinansowanie projektu elektrowni słonecznych opracowanego przez R.Power, polskiego inwestora i dewelopera systemów fotowoltaicznych. Finansowanie zostanie przeznaczone na budowę 128 elektrowni słonecznych o łącznej mocy 121 MWp, które wygrały ubiegłoroczne aukcje OZE.

Każdy z banków ma 50 proc. udziału w transakcji. Wszystkie elektrownie wygrały aukcje OZE i podpiszą 15-letnie kontrakty różnicowe zapewniające im gwarantowany poziom cen sprzedaży energii elektrycznej. Termin zakończenia budowy elektrowni przewidywany jest w ciągu najbliższych 18 miesięcy. - Ochrona klimatu jest jednym z wyzwań przed jakim stoimy, dlatego dziś nie możemy mówić o przyszłości bez podejmowania odważnych i realnych działań, które zmniejszą negatywny wpływ człowieka na środowisko  - komentuje Juan de Porras, wiceprezes zarządu i szef pionu bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej w Santander Bank Polska.

Reklama

Jednym z dziesięciu celów przyjętych przez grupę Santander w skali globalnej na najbliższe lata jest ułatwienie przedsiębiorcom dostępu do finansowania zielonej energii w wysokości 120 mld euro w latach 2019-2025, oraz 220 mld euro w latach 2019-2030 na inne zielone rozwiązania, które pomogą w walce ze zmianami klimatu.

Również mBank konsekwentnie zwiększa swój udział w finansowaniu projektów OZE. W 2018 roku zdecydował się przeznaczyć na ten cel 500 mln zł. Latem 2019 podjął decyzję o zwiększeniu tej puli o 100 proc., do 1 mld złotych. Z kolei w marcu tego roku ponownie zwiększył limit finansowania - do rekordowych 2 mld zł.

- Decyzja o wspieraniu firm z branży OZE to dla nas źródło podwójnej satysfakcji - nie tylko pomagamy przedsiębiorcom, ale też przyspieszamy zieloną transformację - mówi Adam Pers, wiceprezes mBanku odpowiedzialny za bankowość korporacyjną.

Tomasz Sęk, współzałożyciel i członek zarządu R.Power podkreśla, że energia słoneczna stała się konkurencyjna cenowo w stosunku do konwencjonalnych źródeł energii. - Fotowoltaika wraz z energetyką wiatrową będzie w nadchodzących latach jednym z motorów rozwoju nie tylko energetyki w Polsce, ale całej gospodarki po COVID-19 - podkreśla.

Na koniec 2019 roku zainstalowana moc z energii słonecznej wyniosła w Polsce 1,3 GW, a na koniec kwietnia tego roku krajowy potencjał PV przekroczył już 1,8 GW. Zaledwie w ciągu roku wzrost wyniósł 181,42 proc. Krajowy plan na rzecz energii i klimatu zakłada wzrost mocy w instalacjach PV do ok. 16 GW w 2040 roku.

Fotowoltaika przyjęła się w Polsce bardzo dobrze. Spory popyt na instalacje pochodzi ze strony gospodarstw domowych, ale inwestycje realizują też duże firmy, w tym choćby KGHM, który w swojej strategii założył, że docelowo minimum 50 proc. energii zużywanej przez koncern ma pochodzić ze źródeł własnych, w tym ze słońca.

morb

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »