Producenci materiałów gonią budowlankę

Od początku roku indeks WIG Budownictwo zyskał blisko 60 proc. i jest najlepszym wskaźnikiem sektorowym na GPW.

Od początku roku indeks WIG Budownictwo zyskał blisko 60 proc. i jest najlepszym wskaźnikiem sektorowym na GPW.

W tym samym okresie zysk na poziomie tego indeksu wypracował tylko jeden producent materiałów budowlanych: Decora. Mroźna zima, silny złoty i koniec ulgi remontowej zniechęciły inwestorów do zakupów akcji przedstawicieli tej branży. Stworzony przez nas indeks PB Materiały Budowlane od początku roku wzrósł o niespełna 30 proc. Ożywienie na polskim rynku nieruchomości w końcu jednak powinno przełożyć się na wyceny dostawców dla budowlanki. Większość z nich jest już droga (wskaźnik cena/zysk dla naszego indeksu to 27 wobec 16 dla całego rynku), choć można jeszcze znaleźć tańsze rodzynki.

Reklama

Po słabym początku roku do łask inwestorów powrócił Barlinek. Inwestorzy finansowi, którzy pierwotnie ostrożnie podchodzili do inwestycyjnych zapowiedzi producenta deski podłogowej (na początku roku zaangażowanie OFE nieznacznie przekraczało 50 mln zł), wyraźnie zmieniają zdanie. Złoty znowu jest silny, co dla spółki w trzech czwartych opartej na eksporcie jest złą informacją. Barlinek zdążył jednak wykorzystać chwilowe wzmocnienie euro i w transakcji forward sprzedał 26 mln EUR (blisko połowa rocznej sprzedaży) po 3,99 zł. Właśnie silny złoty uniemożliwił spółce realizację prognoz na 2005 r. Zysk netto planowany na rok bieżący (52 mln zł) także wydaje się zadaniem bardzo ambitnym, a nawet jeśli zostanie wypracowany, spółka notowana będzie przy wskaźniku cena/zysk przekraczającym 22. To wysoka wycena, ale kupując akcje Barlinka inwestujemy w przyszłość. Do końca 2007 r. spółka ma podwoić moce produkcyjne. Nasi inwestorzy w ostatnich kwartałach wyjątkowo cenią sobie firmy, które dużo inwestują, dlatego giełdowa przyszłość spółki kontrolowanej przez Michała Sołowowa rysuje się w jasnych barwach.

Nieco inaczej sytuacja wygląda w branży producentów płytek ceramicznych. Nawet kończąca się w 2005 r. ulga remontowa nie zdołała zapobiec kurczeniu się krajowego rynku. Tymczasem konkurencja w branży rośnie, co wzmaga presję cenową. Na domiar złego mocno drożeje gaz, w dużym stopniu wpływający na koszty spółek. Najspokojniejsi mogą być właściciele Cersanitu, który w odróżnieniu od giełdowych rywali ma zdywersyfikowaną i mniej gazochłonną ofertę. Spółka najlepiej zniosła ciężki dla branży okres, a mimo rekordowych notowań nadal wygląda na tańszą od konkurentów.

W sytuacji, gdy Opoczno w fatalnym stylu rozpoczęło przygodę z giełdą (trzykrotnie obniżane prognozy) i przechodzi restrukturyzację, alternatywy dla Cersanitu, także kontrolowanego przez Michała Sołowowa, szukać należy wśród mniejszych producentów. Udany może być zakup akcji Polcoloritu, ale pod warunkiem, że spółka zarobi zakładane 18,3 mln zł netto na ten rok. To duże wyzwanie, bo aż 15-procentowy wzrost sprzedaży krajowej, nawet biorąc pod uwagę dobre wyniki pierwszego kwartału, wydaje się bardzo ambitnym celem. W połowie miesiąca prognozy na ten rok przedstawi Ceramika Nowa Gala. Wydaje się, że zysk netto do 10 mln zł jest już uwzględniony w wycenie spółki z Końskich, a na każdy dodatkowy milion patrzeć trzeba z przymrużeniem oka. Producenci materiałów budowlanych przyszłość wiążą z rynkami wschodnimi, które jeszcze przez kilka lat pozwolą na wypracowanie wyższych marż niż w Polsce. Podobnie jest w przypadku Śnieżki, która inwestuje z myślą o Rosji i Ukrainie. Producent farb i lakierów nie rozczarował w 2005 r. i tak samo powinno być też w tym roku (prognozy poznamy w maju). Jego kurs po dwudziestu miesiącach powrócił powyżej 30 zł, ale Śnieżka ciągle można zaliczyć do najtańszych spółek wśród tych, których wyniki uzależnione są od koniunktury w budownictwie.

Przemek Barankiewicz

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: materiał | przyszłość | złoty | branża budowlana | budownictwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »